czwarta nad ranem a może pięć po

[Marta Prucnal (bzusia)]

czy już jest pora na sen?
a może to tylko świt
gdzieś w zakamarkach
między lustrem a ścianą ukryty
na spadochronie kołują senne myśli
lądują połamane na kartce papieru

powietrze już takie łóżkowe
o smaku czerwonego kubka

...malinowa z tęsknotami

poduszka wyciąga do mnie
dłonie pełne sufitowych snów
zachęcająco pachnie
Twoimi włosami

[Marta Prucnal (bzusia)]

a tak wogóle, to witam wszystkich serdecznie :)

[Niewierny Tomasz]

Cześć Marto, skąd ja znam ten wiersz?;)

Pozdrawiam

[Messalin_Nagietka]

proponuję dwie pierwsze linijki na koniec
z ukłonikiem i pozdrówką MN

[zak stanisława]

bzusiu, witam i powiem że niezle...
a messsssa ma rację przełóż, pozdrawiam ciepło eS

[Nata_Kruk]

..."gdzieś w zakamarkach
między lustrem a ścianą ukryty
na spadochronie kołują senne myśli
lądują połamane na kartce papieru".......może coś "gubię", ale to zdanie jest dla mnie niestylistyczne. Poza tym, w miejsce kubka, wolałabym coś innego, ale to Twój wiersz.
Zdecydowanie przestawić dwa wspomniane wersy na koniec.
Pozdrawiam... :)