egzegeta Opublikowano 5 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 Serce ma swoje racje, których rozum nie zna - Blaise Pascal pragnienia krążyły blisko nieba wciąż nienasycone teraz opadają bezwiednie w nicość zawodu pustka po tobie zstąpiłaś na ziemię szarzyzną wieje paskudną choć wczoraj śmiech w słońcu się złocił gołębia pokonał wróbel pewniejszy od sakramentalnych zaklęć och naiwny! myślisz ktoś z tobą związany raz nie może się rozstać kruszeją mury padają trony odlatują uczucia na dach marzeń z powrotem / po korekcie /
Judyt Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 takie historyczne troszke te ckliwości,dygresja:czy marzenia są w zasięgu ręki,czy to nie historia?
egzegeta Opublikowano 5 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a bo historyczne:) Marzenia są zawsze i wysoko i w zasięgu ręki te wersy starają się oddać rozterki bliźniego i pisane dawno. Może da się to uwspółcześnić..? takie mam marzenia:)) Pozdrawiam Cię Judytko PS. Jeśli ktoś poradzi mi - "wywal te rymy" - to wywalę:)
M._Krzywak Opublikowano 5 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2006 2 wers - "twoje-ciebie" - to do poprawy na pewno a reszta - miękko, zbyt miękko - ale to warsztatowa opinia :) Pozdrawiam.
Eugen De Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Jeżeli rymy, to dlaczego takie wprost: przymiotnik do przymiotnika- paskudny-złudny; rzeczownik do rzeczownika - brzemię -ziemię. A może bardziej należałoby poszukać np:jeszcze-wiersze albo powoli- soli- boli
egzegeta Opublikowano 6 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 Panie Michale, oczywista - uwagę w 100% przyjmuję i jak zawsze bardzo dziękuję:) Panie Eugeniuszu uwagi również przyjmuję i bardzo jestem wdzięczny:) PS. Już po obu korektach
Judyt Opublikowano 6 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2006 marzenia Twe sięgają możliwości Wiktorze:)!
egzegeta Opublikowano 7 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Judytko, w moim wieku marzenia przemieniają się w nadzieję, a ten wiersz zdaje mi się będzie miał mało romantyczny tytuł "Przestroga, aby nie zrobiono cię w durnia" Dziękuję Ci za słówko i pozdrowionka :)) PS. A wiesz, że myślę o tym bziku:)
Tomasz_Biela Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 ładnie ładnie mnie ten wierszyk nie bierze wolę Ciebie w standardowej oprawie wieczności.
egzegeta Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tomaszu trafiłeś, bo i mnie to nie widzi się. Chyba na warsztatcie sie skończy. i dzieki Ci serdeczne że w ogóle zahaczyłeś o mnie Pozdrawiam:)
Marlett Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Momentami trochę patetycznie,ale są momenty ciepłe i mięciutkie jak wosk. PozdrawiaM.
egzegeta Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Marlettko, to juz chyba ostatnie komenty i Tobie przyznam się... z tego nic nie będzie, a wiesz dlaczego ... to jeden z nielicznych utworków .........bez koniaczku:( Nie wiem jak to się stało:) Dziekuję Ci za słówka, ale wolałbym jakąś radę w stylu -weź to usuń z warsztatu albo weź się do roboty:)) Pozdrawiam serdecznie
Marlett Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Wiktorze! - tak?, dobrze, mówię? E tam,przysiądź troszkę i popracuj. Ja nie używam dopalaczy,nie umiem. Dla mnie najważniejszy jasny umysł. PozdrawiaM.
egzegeta Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no trudno. Dziękuję, popracuję. Jasny umysł? Tym jaśniejszy, im bardziej rozszerzone naczynia krwioprzenośne:)) PozdrawiaM
Marlett Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 ...i nie wątpię w efekty. PozdrawiaM.
Judyt Opublikowano 10 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2006 Tamta wejsja Ciebie była lepsza, zgadzam się z Tomaszem Bielą, ale myślę, że i ta nie jest zła, ma tego "bzika"! pozdrawiam serdecznie ps. dopalaczom mówię- nie!;)
egzegeta Opublikowano 10 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2006 Judytko, ten wiersz prawie w całości zmieniony i komentarze raczej nieaktualne, gdyż mam taki zwyczaj, że korekty wprowadzam na "gorąco". Dopalacze? Oczywista, że NIE!!! Całe życie byłem abstynentem trunkowym To tylko teraz, gdy jestem poetą:)))))))))))))))))) stałem się % apologetą:) Pozdrawiam:)
Judyt Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2006 Oczywiście wiem,że " na gorąco" zmiany są- widziałam poprzednie, lecz nieśmiałam wtrącać słówka:), pozdrawiam serdecznie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się