Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przyszedł niechętnie grudzień
A z nim miała przyjść zima.
Lecz jakiś melanż w naturze
Sprawia, że zimy nie ma.

Nie ma białej kołderki,
Mrozu, co na niej skrzy się,
W trawie ćwierkają wróbelki
i jeszcze nie śpią misie.

Słońce nam żółci pejzaż,
Wisząc nisko nad ziemią.
Czasami deszcz spadnie z nieba,
Mgły wraz z wiatrem się kłębią.

Ludzi ogarnia: niemoc,
Senność, zobojętnienie.
Nie cieszy żadna przyjemność,
Znika wszelkie pragnienie.

Dzień jest chmurny i szary.
Człek ma chętkę na spanie.
Żoneczka figlarnie patrzy:
„Dałabyś spokój – kochanie”

Opublikowano

Ludzi ogarnia: niemoc-----------------w języku i mowie
Senność, zobojętnienie.---------------w każdym głupim słowie
Nie cieszy żadna przyjemność,--------nawet pisanie wierszy
Znika wszelkie pragnienie.------------gdy komentarzem ktoś przypieprzy


Dariusz Sokołowski ---ponoć z upływem czasu wzrasta przyciąganie. w celu zwiększenia ciężaru własnego (wiersza) polecam parę kilo cukierków. nie pomoże staranne ułożenie. pierdol(e )nie jak zawsze.
pozdrawiam ciepło autora wiersza /eS

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sopranistka, mieszkanka Assen                chciała śpiewać w duecie z basem                operowe arie,                lecz bas miał „awarię”                i dyszkantem śpiewa - nie basem.                                                        Assen - miasto w Austrii  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @infelia :D ;)    
    • @Tectosmith Z mojej strony to już ostatnia odpowiedź w tym wątku. Moje pierwsze komentarze były pisane z perspektywy warsztatowej – patrzę mocno na konkret, logikę obrazów, ekonomię języka. Rozumiem, że możesz mieć inne kryteria i że ten tekst działa na Ciebie w inny sposób. Przyznaję, że część mojego sformułowania mogła być zbyt ostra niczym informacja o tym, że ma się nowotwór i 3 miesiące życia …i mogła zostać odebrana jako personalny atak – to nie było moją intencją ani wobec autorki, ani wobec Ciebie. Za ton biorę odpowiedzialność.  Różnica zdań na temat wiersza nie jest dla mnie „kłamstwem”, ale brzydkie manipulacje owszem:   „Skompromitowałeś się” – ad personam. Zamiast odnieść się do argumentów, od razu wjeżdżasz we mnie jako osobę. To jest klasyczny atak ad hominem, niczego nie wyjaśnia, tylko ustawia hierarchię „ja – guru portalu”, „Ty – chłopiec, który się skompromitował” - nie odniosłeś się nigdzie do argumentów - JESTEŚ MANIPULATOREM.      Żeby nie ciągnąć offtopu – na tym z mojej strony kończę. Pozdrawiam.
    • @Tymek Haczka Tymku Haczka, nikt nie knebluje ci ust. Masz pełne prawo do swojej opinii - i ja mam pełne prawo ocenić jej sposób podania. Jeśli chcesz prowadzić rozmowę o poezji, rób to na poziomie a nie poprzez zaczepki i obraźliwe metafory. „Puder” i „lanca” świadczą jedynie o braku argumentów, nie o sile twojej analizy. Podtrzymuję wszystko, co napisałem wcześniej. A jeśli pragniesz poważnej dyskusji o wierszu - zacznij od poważnego tonu. Pozdrawiam.
    • @Tectosmith Szanuję w pewnym sensie Twoją rycerskość, tylko dlaczego zamiast lancy masz puder?  Po prostu gardzę kłamstwem. Chcesz mi kneblować usta przybierając płaszczyk przyzwoitki ? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...