Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

To nie jest kwestia otwartego okna


Rekomendowane odpowiedzi

To nie jest kwestia otwartego okna.
Ja zamknę to, ty wyskoczysz przez drugie.
Nie uklęknę.
Nie zapłaczę.
Mojego krzyku nie usłyszysz.
Zdążysz.
Twoje życie jest na tyle krótkie, że przeleci ci całe przed oczami.
I będziesz miał satysfakcję uwalniając się
od dzisiejszego jutra.
Tylko pomyśl,
jak głupio ci będzie gdy, mimo upadku, przeżyjesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kwestia otwartego okna.
Ja zamknę to, ty wyskoczysz przez drugie.--> jeśli zamknę, to ty wyskoczysz przez drugie, w innym wypadku (tak jak jest u ciebie) nie powinno być przecinka po "TO" chyba że celowo to zastosowałaś, ale i tak to wygląda nieudolnie. poza tym to te 2 wersy najlepsze z całośći

Nie uklęknę.
Nie zapłaczę.
Mojego krzyku nie usłyszysz.---> lepiej by brzmiało" nie usłyszysz mojego krzyku"
Zdążysz.
Twoje życie jest na tyle krótkie, że przeleci ci całe przed oczami.-> jak dla mnie zbyt dosłownie
I będziesz miał satysfakcję uwalniając się
od dzisiejszego jutra.---> dzisiejsze jutro - takie to naciągane
Tylko pomyśl,
jak głupio ci będzie gdy, mimo upadku, przeżyjesz...---> pozbądź się wielokropka , strasznie to pensjonarskie.
osobiście mi się jeszcze nie podobają wielkie litery, moim zdaniem niepotrzebne, szczególnie, że rwiesz strasznie wersy, krótkie są.

ogólnie to może być, ale nie powala.
pozdraiwam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar  Dziękuję Waldemarze i pozdrawiam :)
    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, wiem, iż pani wcześniej podziękowała za rozmowę, a jednak... Wspominała pani o zaatakowanym żołnierzu... Niedawno wyszło na jaw, iż w tym samym miejscu dużo wcześniej doszło do ataku i trzech żołnierzy oddało strzały ostrzegawcze w górę i nielegalni imigranci, de facto: prowokatorzy szkoleni przez bezpiekę białoruską - nie reagowali, więc: żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w ziemię i co? Zostali aresztowani przez Żandarmerię Wojskową na polecenia prokuratury (decyzja czysto polityczna), słowem: dużo bardziej chronieni są nielegalni imigranci od żołnierzy polskich i kto za to ponosi odpowiedzialności? Wyborcy, proszę pani, wyborcy... I to wyborcy nie mają prawa winy zwalać na władzę, sami są winni...   Mówiła pani, iż chodziła do gimnazjum (trzy lata), więc: jest pani dużo młodsza ode mnie - skończyłem system osiem klas - szkoła podstawowa.   Łukasz Jasiński 
    • BAJKA KOTA Z MIEDZYŚWIATA   Chłopiec jestący sobie w dawnowie Gdów* króla Gwozdka Królewnostraty W smokowej paßczy smrodu zębatej  Bardzo złośnymi wpisami w sieci Brzydkiemi krzywu lustrami Królewnie przezywosłowy Porwali onej poczucie ładności Królewny teraz-żaby  Odczaru nieznanego  Przez króla nagrodą połowy królestwa Jego wielkiego zachęcony chłopiec I ręki królewny pożaby teraz  Idący ładnoty królewny szukać W paßczy smokowej  Pełnej złych wpisów w sieci Z krzywosłowymi olbrzymami  Rycerzy zżarłymi wszystkich  Walczyć musi nie umiący kłamać  I tym mieczem prawdy  Zamiótłszy olbrzymy do słoika  Takich malutkich  Żabie do zjedzenia jak muchy dałszy  Królestwem i ręką królewny dany Długo i ßczęśliwie żyjący  Wiele przygód miewa  W sieci krzywych lustrów  Wyjścia szukając i nie szukając  Lustra swego.   * por. "gdy" i "gdzie"     @Olgierd Jaksztas

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          – takim głosem będę teraz pisał, bo to jest mój nareszcie głos... (niejasność była w texcie i jest w czytaniu, a w tej chwili już tego nie zdołam powtórzyć, lecz co innego waży)
    • gdzieś  wibruje w kosmosie sen który przyoblekł się  w ciało   na polanie jodłowej woń leśnego miodu  i szelest jedwabiu   usta w ustach pęcznieją słodyczą   trzepot  motylich skrzydeł preludium  nowej rzeczywistości   w architekturze nieba trwanie    w tęsknocie    
    • @Łukasz Jasiński Myślę, że Viola wtrąciła się do rozmowy, nie dla mnie, tylko dla Pana.    Ja już podziękowałam wcześniej, za wymianę myśli, nazwałam rozmowę miłą i pomyślę jeszcze, jak wcześniej wspominałam o idei humanizmu...    DZIĘKUJĘ

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , za wszystko Może spojrzy, Pan na moje ,,wiersze" trochę inaczej, jako ciekawe kobiece zapiski... mimo wszystko wkładam w nie dużo pracy.... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...