Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

I'm lovin' it


Sebastian_Pietrzak

Rekomendowane odpowiedzi

Moja szafa na pluszaki jest mniejsza od twojej
to uczucie zrujnuje mi dzieciństwo
będę mógł rozwalić łby klasowym kujonom

tymczasem Zenek na dachu pali ostatnią uncję trawy
rzucając w przechodnich asfaltem
nie pomogły niedzielne audycje
kick rasism out of football
a może po prostu cień palmy odbił mu się na lewej stronie

Felicja głupia zdzirka użyła
mojego tamponu nie odkładając na miejsce
wyrwę jej wszystkie sztuczne paznokcie i wbije w odbyt
po kolei

w tym momencie mama wchodzi do domu
z torbą pełną McDonald'a
cała szczęśliwa gromadka czeka już przy stole

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A któż ich nie miał? Pokażcież mi tego szczęśliwca!
Wiersz ma wymowę bardzo na czasie: dziecięca zawiść, drapieżność, sztuczność (te paznokcie + syntetyczne żarcie), brak czegoś prawdziwego i głębokiego w życiu, zarówno dzieci, jak i dorosłych (a jeszcze jest tu przedwczesne "dorastanie" dzieci: zdzirowatość, doklejanie paznokci + szafa jeszcze pełna pluszaczków). To wszystko bardzo współczesne zjawiska.
Niezłe.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew Z natury doskonały, ale ta natura została skażona wskutek grzechu człowieka: całe stworzenie wymaga odkupienia i naprawy, to jest dogmat o którym nikt nie mówi i nikt nie wierzy... Nie ma u Ciebie błędu, jednak pragnę to zaznaczyć. W Piśmie też widać, że świat i przyroda były inne na początku, o szczegóły można się spierać, ale jednak. Wzajemna życzliwość niestety jest warunkowa, no ale wszyscy jesteśmy upadli. Pozdrawiam :)
    • @poezja.tanczy ...  otwieram codziennie oczy oby zrozumieć nie tylko siebie ...  Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @agfka Ale nie mogę wyszukać tej łaciny, to znaczy wiem znaczenie, ale to skądś jest?   A ten wiersz jest niesamowity, ja dopiero zrozumiał o co w nim chodzi słuchając swojego wykonania, które wklejam, choć jestem nie do końca dysponowany i także nie ręczę ani trochę za tonalność, bo chociaż mój słuch jest mikrotonalny, to nie słyszę tonu osobno, w oderwaniu od barwy itp, i nie uznaję tonowania samogłosek w oderwaniu od spółgłosek (nie odróżniam), dlatego nigdy w życiu nie próbowałbym śpiewać melodji: melodja narzuca się naturalnej melodji słów. Innymi słowy słoń mi na ucho nadepnął, więc przepraszam jak coś ;)      
    • ,, Niech zstąpi Duch Twój    i odnowi ziemię,, Ps 104    świat z natury doskonały  często zagląda do nicości  szuka szczęścia w fajerwerkach  w świetle odbitym  nie dającym ciepła    gubi się w zachłanności  zdobywania zgniłych owoców  jakie podrzuca zło    Duch Święty daje moc  życie w świetle  emitującym ciepło  wzajemnej życzliwości   Jezu ufam Tobie    5.2024 andrew Niedziela,święto zesłania  Ducha Świętego 
    • Moja rzeczywistość a twoja, czym się różni mój panie? mój człowieku? Serce bije jak oszalałe, myśli krążą bez ustanku bez ładu i sensu, moje nie znane ja, próbuje posklejać kawałki mojego życia, nie wiem kim jestem? Moja rzeczywistość a twoja mój urojony kochanku i moja koleżanko jaka jest? Zastanawiam się czasami, lecz nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Myśli błądzą bez ustanku, próbuję dojść do prawdziwości twojego ja, lecz, kto może, chyba tylko Ty mój Boże dojrzeć co siedzi w człowieku, co myśli, co czuje, co siedzi mu w jego duszy, chyba tylko słowa wypowiedziane i nie zakłamane. Jak poznać prawdziwą twą naturę, gdy moja myśl urojona, twoim widokiem zraniona, luźne treści chodzą po głowie, kto mi podpowie co jest prawdą w zakłamanej rzeczywistości w twojej głowie człowieku i w twojej mój urojony pożądany mężczyzno, bo nie wiem co siedzi w twej naturze, niech mi to podpowie moja wyobraźnia, która omylna jest i też zakłamana. Chyba jutro wstanę o poranku, wezmę łyk kawy z dzbanka i zaszyję się w mej wyobraźni mojego nierealnego ja i twojego. Bo co jest realne? słowa, czyny, czy gesty? a może wyśnione twoje jestestwo w mojej głowie, kto mi podpowie, chyba Ty mój Boże, czym jest rzeczywistość moja, twoja mój wymarzony kochanku i całego świata.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...