Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mówiła mi kiedyś mama:
Nie jedz ciastek ze sklepu,
w nocy robią w nie myszy,
można dostać zakrzepu.

I choć wiem, że to bajki,
z tym zakrzepem - rzecz jasna
Ciastek luzem nie tykam
Ale w folii - jem ciasta.

Mam nadzieję, że bajka
Ta cię niczym nie zrazi,
Ale skąd wiesz, czy w nocy
W KFC coś nie łazi?

Opublikowano

Ja ostatnio dajmy na to
w poniedziałek czy we wtorek
chciałem strzelić po maluszku
żeby lepszy mieć humorek.

Żonie nawet propozycja
ta nie była uciążliwa
więc nalewam po kieliszku
kiedy ona się odzywa.

Słuchaj Heniu do jednego
nie szykuję ci kanapek,
jest kiełbasa, masz tu jedną
i po chłopsku weź ją w łapę.

Gdy alkohol już wypity
chcę go zagryźć jak należy
a więc gryzę i co czuję
w zębach trzymam część odzieży.

Mały guzik od koszuli
oderwany od mankietu
był nadzieniem tej kiełbasy
i dodawał jej bukietu.

Opublikowano

Kiedy śpiewał w Trzebiatowie
stałem koło niego
i widziałem, że miał właśnie
coś tam wypukłego
lecz on gwiazda, a ja kmiotek
więc nawet nie śmiałem
dotknąć ręką to wypukłe
więc się domyślałem,
że to właśnie ta jaskółka,
ten ptak uwięziony
choć go mocno zakrywały
modne pantalony.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Te pantalony tworzyły klatkę,
Nie w paski były... pewnie,
Lecz w kratkę.
I jakbyś przyjrzał się Waść dokładnie
W miejscu jaskółki - bardzo nieładnie
Ktoś wszył nierówno paskudną łatę...
Wiem, bo też stałem tam, obok, z bratem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Czasem myślę, że najbardziej winni są poeci, którzy muszą  nieskończoną ilość razy pochylić nad losem każdego nieszczęścia i zbrodni. Palce też piszą. Zupełnie przecież nie głowa i zwłaszcza chore serce ;) Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

               
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo podoba mi się takie odczytanie wiersza z nieco większą perspektywą. Miód na serce. Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Annna2 Nie narażasz się, dziękuję za komentarz, pozdrawiam :)
    • @Alicja_Wysocka  pewnie narażę się Tobie,  Twój wiersz jest ciekawy, brzmi jak pewnego rodzaju zniewolenie miłosne: bo są wymagania, aby doświadczyć pewne uczucia( mniemam dobre) "zostaw mi mi słowa". Wyczułam też delikatne ostrzeżenie dla niego żeby uważał, "będziesz pamiętał?.   Ale jeśli  to zobowiązanie i oczekiwanie  jest z dwóch stron to wszystko jest ok    
    • Czas wydaję się wrogiem, jednak nie... On neutralny jest, idzie dalej i nie zważa na nic. My próbujemy go zatrzymać choćby na chwilę, jednak on z każdego uścisku uwolni się.   Nieważne co się stanie, czas pędzi do przodu... A my razem z nim, Więc nie lękajmy się, nie przejmujmy się, nie zatrzymujmy się. Bądźmy jak czas, idźmy dalej do przodu, bo wkońcu i nasza sekunda minie, i każdy o nas zapomni.   Wykorzystajmy te naszą sekundę jak najbardziej się tylko da, Przejmując i zatracając się nigdy nie spełnimy swoich marzeń, a nasz piasek czasu zniknie i pozostanie tylko niedosyt...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...