Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

z godnością wynalazcy guzików
patrzysz na skrzydło ptaka
ono unosi
wiesz o tym dobrze
ta pewność jest krzepiąca jak kasza

z czujnością radaru
z czernią smokingu
za łeb się bierzesz
z nietoperzem
okazja czyni z ciebie człowieka
łapiesz co tylko masz na oku

to twoim władcom
nie lwim czy małpim
dobrze jest znana dymisja
lecz stadnie gwarnie
ziemię przykryjesz
na każdym drzewie wyryjesz
"tu byłem"

Edytowane przez Izabella_Sendor (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Dobre i ciekawe spojrzenie, tylko zdaje się jest zbytnie nagromadzenie porównań... taki tłok powstaje....

z tymi bytami, to bym tak nie epatował: jak znaczenie filozoficzne, to co to jest niebyt? czy;i czym jest to czego nie ma?

A jak potocznie, to i tak nikt nie zrozumie, a ten byt na bycie i niebycie - to też wypada tłoczno....

Pozdrawiam.

Opublikowano

Ja również stanowczo za!
Widzę, że wielu ludziom się ostatnio zebrało na pretensje do Człowieka - dwa wiersze, jeden pod drugim, właściwie na ten sam temat - że człowiek się uważa za najmędrszego z wszystkich i wszystkiego (tłumaczę, o co mi chodzi, żeby nie było, że tamten wiersz jest o demolowaniu Ziemi, a ten o "wyższości" człowieka nad zwierzętami i że ja tego nie rozumiem).

Pozdrawiam, R.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mój wibrator wszędzie wejdzie, ale nigdy nie obejmie, nie ukoi duszy bóli, bo nie umie mnie przytulić, orgazm z nim to prosta sprawa, ale nie chce ze  mną gadać. Podsumując, wolę chłopa, zwłaszcza tego, co mnie kocha.
    • Pomysłowe bardzo:). Pozdrawiam
    • Tam się działo podobnie od lat, ale to co teraz, za watażki pana N, przechodzi ludzkie pojęcie. Pozdrawiam Robercie. M
    • z dedykacją   "gdzie jesteś? i skąd ta   cisza.?"   w głowie ma mętlik może zbyt się narzucała?   ale zapewniał, że uwielbia gdy wita go skoro świt i odpisywał prawie natychmiast   a to już południe i    cisza.   a może coś mu się stało - z nerwów przygryza  nie martwi jej nawet własna krew   chodzi z kąta w kąt sprawdza co chwilę   odpala papierosa od papierosa popija gorzką kawę (na sam widok cukru ją mdli z przewrażliwionym posmakiem)   skubie wargę stuka palcami o klawiaturę sprawdza   wciąż nic.   już wieczór zawsze o tej porze przesyłał pozdrowieniowe gify    a potem "słuchał"    dopytywał - te ich rozmowy o wszystkim i niczym były intensywniejsze niż sam dotyk  i tak w nią patrzył!   wysyła kolejne smsy i czeka, w końcu dzwoni ...nieosiągalny i   cisza.   żołądek skręca niepokój coś musiało się przydarzyć!   późna noc na dźwięk przychodzącej wiadomości aż podskakuje   - muszę od tego odpocząć   jedno krótkie zdanie, bez emotek nawet serce skręca gorycz i przerażona odpisuje  w ciągu kilku sekund   - nie rozumie, dlaczego? co się stało?   odpowiada jej?  cisza.   nie może zasnąć nie wie o co zaczepić w myślach  analizuje każde słowo   - czy coś powiedziała nie tak? to na pewno wina jej zachowania może za dużo o sobie mówiła? każdy w końcu ma jakieś granice!   napisał odpocząć czy musi być zawsze taka niecierpliwa? wszystko zepsuła!   ***   ech, Mała, Mała , to jedynie kontrolowana  cisza.   ***   ?   ona jest tym czego Tylko Używa nie pojmując jej natury     przyjmiesz, czy grzecznie poczekasz aż łaskawie - po odpowiednio podszytej  twoją winą  "nieobecności" z wyczuciem    powrotnie otuli?     dla S.     jeszcze zanim pójdę:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...