Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tak jakoś sam do siebie [niestety]


Confiteor

Rekomendowane odpowiedzi

chyba wypieprzę tą komórkę czy tę
za drzwi wystawię jak można
tak długo czekać i nic się do nędzy
dowiedzieć od jakiejś ciebie

to przecież jawna niejasność tak milczeć
żeby jeszcze do wszystkiego
coś spadło na głowę albo przejechało
ale to i tak wychodzi w to samo

że niby ty sama albo ja sam
tylko że w mojej samotności to inaczej
bo mi nie starcza cisza bez ciszy
potrzeba jeszcze sztuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się!
Tematyka mi się podoba - też nie lubię niedomówień i ignorowania mnie.
Wykonanie mi się podoba - nie jest wyzute z emocji, jak w wielu innych przypadkach.

"chyba wypieprzę tą komórkę czy tę" - przypominają mi się filmy niejakiego Marka Koterskiego.
"że niby ty sama albo ja sam" - to mi się z czymś kojarzy. Ale przez baaardzo gęstą mgłę. Nie wiem, z czym. A może to po prostu deja-vu...? Niemniej, jeśli mi się kiedyś przypomni, to pewnie napiszę. :)

Pozdrawiam, R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz, a raczej sam zamysł, sam pomysł jest dobry i podoba mi sie. ale kilka rzeczy jest do poprawki.

Przedewszystkim brak mi znaków interpunkcyjnych. Strasznie bez nich męczy rozszyfrowywanie wersów w strofach.Kłania sie tu pierwsza zwrotka.


chyba wypieprzę tą komórkę czy tę
za drzwi wystawię jak można
tak długo czekać i nic się do nędzy
dowiedzieć od jakiejś ciebie

- czyta sie strasznie.. choc może to tylko ja jestem taka niedomyślna :)

Dalej:
"ale to i tak wychodzi w to samo " - Chyba wychodzi na to samo. Rozumiem, że chciał Pan zachować rytm, ale w takiej postaci wygląda to jak błąd.


Puenta do kitu:

"bo mi nie starcza cisza bez ciszy
potrzeba jeszcze sztuki" - zbyt wydumana.
Ale jak powiedział Jaro Sław: "artystycznie sie wkurzyc to wielka sztuka.....", to akurat gone podziwu.

Podoba mi sie wers: "to przecież jawna niejasność tak milczeć " - tu właśnie widzę to artystyczne oburzenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pomagałem koledze w zagraniu roli, w takim tam amatorskim "teatrzyku"...
miła rolę buntownika, i tość oskarżycielski tekst. Strasznie wypadał, bo starał sie "recytować ze zrozumieniem. Powiedziałem troche teroii, przeobiliśmy parę ćwiczeń fonetycznych na zbitki wyrazowe (gdy dgy gdu dgu gdi dgi itd...) i na końcu przeszliśmy do sedna sprawy, słuchaj stary każda fraza ma być udzerzeniem we mnie, na zakończenie każdej mnie pchnij (bagatelka 120 kilo..) a na końcu teksu mam być w tym oto miejscu..... zaczął od 25 cm, ale po ćwiczeniu zaczęło mu to wychodzić (jakies 2m, bo więcej, to by już była oczywista przesada) i nawet potem podobno nieźle zagrał...

Podobnie i tu, nie czytaj "ze zrozumieniem", tylko jak wkurzony facet... nie jest to może gładkie, ale wyraziste....

Tutaj może pchać nie ma kogo, ale tak rozgląda się, gdzie by ciepnąc tę komórke, kręci, a w ręce już czuje jakby ją rzucał (pewnie rzucił na poduszke jakąś, bo ekspresja ekspresją, ale po co nową komórke kupowac ;o)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...