Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Aby zbadać różnicę między mruczeniem a milczeniem
wypadałoby przyjrzeć się wartości napięcia emocjonalnego
podczas ciszy przerywanej pomrukiem
oraz mruczenia przerywanego dezorientacją
obliczyć ich wagę i objętość w stosunku
do danej sytuacji życiowej

mogę to zrobić teraz
ponieważ ja już dawno jestem zważony
tak skrupulatnie
że ledwie się mieszczę w progu własnego umysłu

bo tak na prosty rozum to czymże są dni
bez odpowiednich haczyków smakowych
o
w tym dniu tak ślicznie gryzła kruchość ciastka
a w tym opisywała w jaki sposób trzyma łyżeczkę w ustach
dla tych właśnie drobnych reakcji
odbieranych nawet najmniejszymi końcówkami
neuronów naszej podświadomości
warto jest budować fundamenty pod strukturę uczuć
jak najbardziej rzeczywistych

i wszystko jest pięknie
do czasu kiedy z braku innych miłych szmerów
sami wywiedziemy się w pole

nie będę rzucał przykładami
bo przykłady najczęściej mną rzucają

a jednak

pamiętam Monikę
po drugiej stronie lustra
dotykała się i mówiła że to się dzieje naprawdę
ja za to dałem jej swoją wiarę
aby mogła być silniejsza
dla kogoś innego

Opublikowano

Co tu dużo mówić.
to nie jest wiersz Sebastianie. A przynajmniej nie pierwsza część wiersza:


"Aby zbadać różnicę między mruczeniem a milczeniem wypadałoby przyjrzeć się wartości napięcia emocjonalnego podczas ciszy przerywanej pomrukiem oraz mruczenia przerywanego dezorientacją obliczyć ich wagę i objętość w stosunku do danej sytuacji życiowej."

Jak tekst z podręcznika fizyki. ani kszty poezji.

Dalej trochę lepiej, ale dla mnie zbyt opisowo.

Opublikowano

mnie się podoba, najbardziej ten fragment

Aby zbadać różnicę między mruczeniem a milczeniem
wypadałoby przyjrzeć się wartości napięcia emocjonalnego
podczas ciszy przerywanej pomrukiem
oraz mruczenia przerywanego dezorientacją
obliczyć ich wagę i objętość w stosunku
do danej sytuacji życiowej

mogę to zrobić teraz
ponieważ ja już dawno jestem zważony
tak skrupulatnie
że ledwie się mieszczę w progu własnego umysłu

bo tak na prosty rozum to czymże są dni
bez odpowiednich haczyków smakowych
o


kilka małych poprawek i będzie dobry wiersz.

resztę, potraktowałabym jako drugi tekst.


serdeczności Espena Sway :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...