magdalena czernicka Opublikowano 7 Października 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2006 nocami Poznań płonie tak, jak kiedyś Rzym, szkoda że nie da się go zamknąć w ciasnych schematach umysłu i pamiętać trochę dłużej niż do godziny 02.20 kiedy jest czas na zmuszenie palców do zebrania kawałków hydrożelu ze zmęczonych rogówek i ta cisza - pozornie dojrzała a może miasto kłamie i zakłada maski na swoją chudą twarz, dławi się spalinami łżąc zielenią wetkniętą w tramwaje On wcale nie jest taki zły, tylko za dużo mówi [się za niego] bo podobno miasta nie mają głosu, a Poznań zdycha zostaje tylko oczekiwanie na kolejną godzinę następnego dnia. 23.10 - łzawe pocałunki przyklejone do szyb - nic, tylko brud na ustach i szkło pomiędzy zębami, i krew - na zapas, jakby jutro chciało się płakać
Espena_Sway Opublikowano 8 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2006 witaj :) czytam chyba pierwszy raz coś Twojego, ale muszę przyznać, że masz potencjał. powiedzmy, że niekonsekwentnej interpunkcji się nie czepnę ;) - rozumiem, że łączy się to może w jakiś sposób z tytułem. ta fraza łzawe pocałunki nie pasuje mi do całości, mogłabym zaryzykować, że niszczy ostatnią zwrotkę, może jakiś zamiennik?jakby jutro chciało się płakać i puenta wydaje mi się do takiego tekstu zbyt banalna. może poszukać jakiegoś niedopowiedzenia w tym zdaniu? ewentualnie zakończyć na i krew - na zapas. poza tym, jest dobrze, czekam na kolejny serdeczności Espena Sway :)
magdalena czernicka Opublikowano 8 Października 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2006 dzięki za wskazówki, tak to dopiero szkic i szukam jakichś inspiracji do dopracowania, może masz rację z końcówką, też mnie te łzawe pocałunki nieco drażnią. chyba warto nad tym przysiąść. również interpunkcja jest w fazie dopracowywania. dzięki i pozdrawiam
Espena_Sway Opublikowano 8 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2006 cieszę się :) wiesz, jeśli byś chciaŁa, to chętnie dam wskazówki dotyczące interpuncji, ewentualnie innych zmian serdeczności
fr ashka Opublikowano 8 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2006 "szkoda że nie da się go zamknąć w ciasnych schematach umysłu" - i bardzo dobrze!! schematy są najgorsze, nienawidzę ich! :) mnie też się coś tu spodobało :) pozdr, fr.ashia ;)
magdalena czernicka Opublikowano 9 Października 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Października 2006 tak, schemty są najgorsze, ale łatwiej się rozumie to co w nich zamknięte. tylko, czy łatwiej zawsze znaczy lepiej ? dzięki :))
fr ashka Opublikowano 9 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2006 gdyby wszystko było takie łatwe, to by było nudno :) i nie bylibysmy tacy bogaci w doświadczenia a poza tym, po co unikać myślenia? ;) pozdrawiam, fr.ashia ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się