Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

centki pantery której nie było
drapią mnie w futro naturalnie
sztuczne - jak ja

powtarzam się bez
błędnie myślę że dobrze jest
po prostując w ogólnieć
przeskakując głupawe trelinki
wtapiać się w zaropiały tłum

przystanek pachnie czekoladą
i spaniem
działa jak heroish firmy Bayer
na kaszel
zachorował świat

i ja - chcę być jak Audrey
chcę nazwać swojego kota

*

w natrętnym zaułku rdzawa pantera
cynicznie wciąż szczerzy plugawe kły

Opublikowano

w ogólnieć jest zdecydowanie celowe
gdybym chciała napisać uogólnieć to bym tak napisała
a ze banały to się już przyzwyczaiłam jakoś to wytrzymam albo się potne albo rzuce z mostu
albo po prostu będe miala to wszytsko w dupie, tak, chyba tak;)) taki suczny żart
albo dam się zjeść panterze jak przyjedzie ale może miec niestrawnosci
pzdr

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


niemożliwe - taki rozmiar?
:P
pzdr. b
ps. nie umiesz przyjąć żadnych uwag? to po co się pchasz tu z wierszami? są poradnie dla trudnej młodzieży ;)

ignorancją można zapracować na szacunek. widzi że komuś się nie podoba i nie musi tego słuchać. zrozumie z własnych spostrzeżeń na które wpływa czyjaś zła ocena
Opublikowano

o kuffa. rzeczywiscie chyba coś takiego było. mozesz mi przypomnieć gdzie, lub chociaż wątek bo bym poczytał sobie.

byłem (i chyba jestem dalej) niepoczytalny.
masakra: chyba sam sobie pójde po paszport polsatu.

źle oceniasz Romanie. ja nie bronie wiersza bo jest niespecjalny. ja bronie arogancji. uwielbiam ją

Opublikowano

A mi się podoba. Szczególnie początek:

"drapią mnie w futro naturalnie
sztuczne - jak ja" - na zasadzie przeciwieńtw. Ładne to :)

Ale nie rozumiem wersu z kotem..:
" ja - chcę być jak Audrey
chcę nazwać swojego kota "

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...