Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

oboje zdążyliśmy przybyć tu na czas
niewyznaczony

stoję obok
nic o nim nie wiem
nie mam powodów by pytać

tkwimy tak koło siebie
od chodnika do chodnika

spotkanie wiąże
światło czerwone
zgaśnie
rozejdziemy się po kościach
miasta asfaltowych

będę o nim pamiętała
do następnego krawężnika


[sub]Tekst był edytowany przez Izabella_Sendor dnia 05-02-2004 14:01.[/sub]

Opublikowano

niby prosta historia, ale musiałam przeczytać dwa razy, żeby ogólnie zebrać "informacje".
podoba mi się uchwycona ulotnośc chwili i "miłości". bo to uczucie nie koniecznie wyznaczane jest dzikimi bukietami róż, zachodami słońca i balladami pod balkonem. istnieją "skrócone jego wersje", które także są piękne. i Ty to zauważyłaś. podoba mi się

dziuńka

Opublikowano

Miałem coś krytycznego napisać o "kościach miasta asfaltowych", ale mi się rozeszło. ;-)
Wielu papuguje, iż "miłość nie jedno ma imię". Pani w tym utworze udało się taki błysk tęczowych łusek pstrąga w zawirowanym nurcie ukazać.
Serdeczności,
Kolcaty

Opublikowano

troszkę jak dla mnie przegadany tak smętnie :)
co jest nawet ciekawe :)

oczy wiście spóźniony jestem z komentem, ale chyba warto coś napisać :)
no i oczy wiście nie dziękuj Droga Autorko ;)

Pozdrowionka,
Kai Fist

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...