Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nad ranem krew płynie wolniej
oddech jest płytki
a sen wyjątkowo głęboki
nieświadomość odpręża się
lub miota rozpaczliwie

nad ranem świat jest jak dziwka
bez makijażu
a radość płytka i krucha
jak w Czerwonej Róży
opanowanej przez śmierć

nad ranem już nie ma strachu
zniszczyła go codzienność
i życie które się śni

Opublikowano

Końcówka pierwszej strofy osobiście mi trochę szwankuje, ja bym ją tak widział:

nad ranem krew płynie wolniej
oddech jest płytki
a sen głęboki
nieświadomość odpręża się
lub miota rozpaczliwie

Poza tym dobra puenta, całość zwarta i dość ciekawa. Jestem na tak.
Pozdrawiam

Opublikowano

Dziękuję wam za uwagę i sugestie. Z jadnej skorzystałam. :)
Już drugi tydzień leżę z pokrojoną nogą i dopiero przestaje boleć, więc może i umysł się w końcu otworzy. ;)
Bezecie, Twój mix zmieniłby trochę (?) sens wiersza, po pierwsze:
nad ranem krew płynie wolniej
oddech jest płytki a sen
głęboko odpręża nieświadomość
lub rozpaczliwie się miota

z tej zmiany wynika, że sen się miota i odpręża nieświadomość, a mnie chodzi o to, że to właśnie nieświadomość tak się zachowuje w późnej fazie snu.
Następnie:
a radość krucha
jak Róża - śmierć

Czerwona Róża to zamek z powieści Kinga. Ona jest silna i mocna, czasmi tylko dzieją się w niej dziwne historie. ;)

Co do puenty, muszę przemyśleć, gdyż, istotnie, można ją skrócić i chyba brzmi lepiej. :)

Powyższe nie ujmuje uroku Twojemu bezetmixowi.:)

Pięknie dziękuję raz jeszcze i wszystkim życzę zdrówka. :)
Ewa

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kasiu, nie czytasz książek, nie oglądasz filmów? Wystarczą np. o Kubie Rozpruwaczu. ;)


Oj czytam, czytam. Tylko jak można porównywać słowa do prawdziwych doświadczeń? A co do filmów... nie mam już od miesiaca telewizora!!! :((((

No i jeszcze jestem taaaaaaaka młoda :]. Może okazja jakaś sie trafi w przyszłości. :-)

Pozdrawiam/Kasia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jazda spod mostu podwoziem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mosty są przecinkami ciągłości wielu dróg kolejowych, albo myślnikami.    Widzę resztki trupa pędzące pośpiesznym. 
    • Radosny dzień zimą , ty jesteś przy mnie Słońce ogrzewa duszę, a spojrzenia rozpromieniają się Czas mija, niczym woda w strumieniu Ogród cudowności w naszym domu Łączy nas pasja i uczucie Nie ma gotowych schematów miłości, sami je kreujemy Jesteśmy jak kawałki układanki, które tworzą nasze życie Skarby miłości, nasza rodzina Mamy podobne serca, przepełnione ciepłem, uczuciem i szacunkiem Życie w kolorach jest różnorodne, cenimy wszystkie barwy Świat jest zróżnicowany, lecz miłość pozostaje niezmienna                                                                                                                                                                       Lovej. 2025-12-16                                   Inspiracje. Miłość w rodzinie
    • żółte chryzantemy, które do niedawna pstrzyły się w ogrodzie dziś skulone dogorywają w wazonie zerwała ich całe naręcze aby przyozdobić grób syna na małej mogiłce tli się jeszcze gliniany znicz a światło niczym matczyne dłonie delikatnie muska przestrzeń na coś ty mi mały zachorzał przyszedł niespodzianie w bólach przeokrutnieńkich ino te oczka zamglone roztworzył i zamilkł a mnie się tak cni do ciebie w coraz mocniejszej trwożności ach gdyby można cofnąć czas zebrać krew która cienką strużką toczyła się między redlinami wepchnąć wątłe ciałko w sam środek ciepłego łona pod zapaską Anna ukryła grzechotkę drewnianą z wilczym zębem na nic się zdało smarowanie mózgiem królika odprawianie guseł pomarło się dziecku na Amen
    • Daleko jesteś, gdzie błękitu sklepienie. Ty moje słowa jak zawsze zrozumiesz. Dobranoc, Mama i nów Cię ukołysze.   Znów staram się oszukać to tęsknienie,  czy ciepło tam dotrze- skosztujesz? Daleko jesteś, gdzie błękitu sklepienie.   Garść dobrych dni - wspomnienie I słońc igraszkom nowiem folgujesz. Dobranoc, Mama i nów Cię ukołysze.   Spłoszonym ptakiem  myśli cierpienie, Doświadczeniem Hioba usta rysujesz. Daleko jesteś, gdzie błękitu sklepienie.   Mijają dni bez Ciebie kolejne jesienie. Czy tęsknotę wciąż jeszcze czujesz? Dobranoc, Mama i nów Cię ukołysze.   Miłości wiecznej tu łez ronienie. I nie wiem, czy mnie wypatrujesz Daleko jesteś, gdzie błękitu sklepienie Ty moje słowa jak zawsze zrozumiesz.    
    • Krótko i trafnie, a wielu, jak sądzę, tak ma. Pozdrawiam. P.S. Chyba "tchórzę".
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...