Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.Z kad takie mysli w mlodym czlowieku?.ale podoba mi sie,bo jest prosty ,konkretny i wiele wnim ciszy.prosze jednak przyzec ze nastepny tytul pana wiersza bedzie brzmial mniej wiecej tak: "Pierwsza milosc"
Pozdrawiam,M+A

Opublikowano

No tak. Nie jest źle, ale... Zaczne od dobrych stron... Krutko, na temat, dość obrazowow. Są jedna złe strony, nie czyta się płynnie, wydaję mi się, że w takim wierszu bardoz przydatne dla czytelnika byłby znaki interpunkcyjne. To rzecz jasna jest tylko i wyłączniedecyzją autora, ale w niektórych wierszach lepiej żeby były, a w niektórych nie. Dlaczgo wydaje mi sie, ze w tmy powinny? Poniewaz piszesz ten wiersz specyficznie ale trzeba przeczytac raz zrozumiec ale potem przeczytac poprawnie, gdyby byly znaki interpunkcyjne wyszloby to lepiej. Wydaję mi się, że jak na Twój pierwszy wiersz (przynajmniej w tym serwisie) nie jest aż tak źle. Mnie się podobał obrót akcji i do tytułu również nie mam zastrzeżeń, zimność w stosunku do siebie wersów w tym przypadku też była miła... Tfuu ale sie rozpisałam. No w każdym razie mam nadzieje, i z ta nadizeja odchodze, ze nastepny bedzie lepszy

Pozdrawiam tak ot tak Weronika :)

Opublikowano

"tragedia"? "przykrośc"? - skoro tak!

"nadzieja, że następny będzie lepszy" - no cóż! Dziękuję za szczerą opinię, i wskazówki. Postaram się by następny był lepszy i poprawniej napisany gramatycznie, chociaż w tym chodziło mi o ... prostotę całkowitą, ponieważ śmierć właśnie jest taka! Ale rady wezmę pod uwagę! Dziękuję!

Pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...