Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zjawiasz się
pełen wiary
mówisz z uśmiechem
wszystko będzie dobrze
przecież jeszcze
umiesz ufać ludziom
a ja dam ci to
czego potrzebujesz

starasz się
jak umiesz
ale trudno walczyć
ze strachem
a ja przecież boję się nawet
dotyku spojrzenia słowa
drugiego człowieka

wybacz ale...
nie możesz się na mnie gniewać

ja sama jeszcze nie wiem
czy chcę zobaczyć słońce

Opublikowano
CYTAT (dark_girl_x @ Jun 28 2003, 09:47 PM)
zjawiasz się
pełen wiary
mówisz z uśmiechem
wszystko będzie dobrze
przecież jeszcze
umiesz ufać ludziom
a ja dam ci to
czego potrzebujesz

starasz się
jak umiesz
ale trudno walczyć
ze strachem
a ja przecież boję się nawet
dotyku spojrzenia słowa
drugiego człowieka

wybacz ale...
nie możesz się na mnie gniewać

ja sama jeszcze nie wiem
czy chcę zobaczyć słońce

Ostatnia strofa podoba mi się najbajdziej, może dlatego, ze dla mnie jesteś w ten sposób czytelna. Nie wiem o co Ci chodzi z tym gniewem, ale wybacz, ludzie mają chyba prawo do swoich, własnych emocji i reakcji. Aha, jeszcze jedno, boisz się
"dotyku spojrzenia słowa", czy "dotyku, spojrzenia, słowa"?

Bardzo mi się podoba.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Przyznam, że wiersz czytałam z zaciekawieniem i faktycznie im dalej tym lepiej smile.gif Co do słoneczka to nie przejmuj się przyjdzie i czas na nie, wychodząc za wcześnie można się sparzyć.
Pozdrawiam serdecznie
Natalia

Opublikowano

uważam że używasz za dużo słów, moim zdaniem powinnaś dosypać do swoich wierszy trochę tajemnicy masz potencjał a ja będę Cię regularnie czytał i sprawdzał smile.gif

staraj się nie bazować talk bardzona słowach, pamiętaj że obraz jaki chcesz przedstawić nie jest skupiskiem pojedynczych słów

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        kap kap kapie deszczyk fajnie uroczo na wdzianku szeleści    za kołnierzem kolejna kropla tak ich wiele że aż sucha nitka zmokła    a słoneczko nie może wyjrzeć biedne przez śliczne chmurki no gdzie tam ciemne      chociaż czasami promienie złotawe lśnią wokół ślicznie ogrzeją nawet    wirują liście z drzew oderwane szybują na ziemię no niezbyt chętnie     a jednak szeleszczą że kiedyś powrócą te same lecz nowe jeszcze piękniejsze      lecz jeszcze trochę jeszcze w nich chwilka tego ich życia popłynie w żyłkach       roześmiany w deszczu wciąż moknę wtem liść mnie walnął w ciemię okropnie    tak szaro buro uroczo przepięknie aż zobaczyłem gwiazdy jesienne     e tam co z tego chociaż mam guza to na przyrodę jaźni nie wkurzam   no może trochę gdy błota do izby niebawem naniosę     ciekawie wokół złotawa i plucha strumyczki piorą skarpetki w butach     no nie inaczej ładna ojczyzna cud widoczkami umysł użyźnia       jesień szara złota    co za różnica    patrzę chłonę gębę zachwycam      
    • @Simon Tracy   :((( proszę nie myśl tak !    świetnie piszesz ! A to już bardzo wiele ! 
    • Wszystko płynie i się rusza  a ja stoję i się wzruszam na myśl o tym co było  nostalgicznie wspomninam minone chwilę  i zamiast biec ze światem  siedzie i myślę  może to mi się wszystko śni  a jednak tu jestem i to jest dziwne i piękne 
    • pomiędzy nami spina się czasem lodowaty wiatr z delikatnym szronem na młodych liściach wtedy szukamy okrężnej drogi którą można wrócić do siebie rozniecać nowe ogniska zapalne
    • @KOBIETA   wiem.   każdy musi spać w nocy.   cherubinki też.   a niech Okruszek szczęściem  do gwiazd sięga !!!!!   niech jego śmiech będzie zwiastunem piękna większego niż ono samo.   bo ma Ciebie !!!!!!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...