Agnieszka Prasol

Dorma, nie przeczę.

Gdy nadchodzi zmrok- Niebio ciche i gwiażdziste Zanurzam twarz w twe włosy, długie i złociste Wpatruję się w twoje anielskie oblicze Jak długo? nie wiem, minut nie zlicze Całujesz czoło, usta, policzki Niczym płatek delikatnej różyczki Miłujesz dłonie, szyję, ramiona Jestem szczęśliwa, nie czuję już jak Antygona Kochając się w twych oczu błękicie Zasypiamy razem w podwójnym zachwycie Mam wiele tajemnic lecz w tej smutnej, jednej Wyznam cichutko, ze to tylko sen nocy letniej. 1999

Miałam sen, byłeś w nim Razem ze mną. Słońce ogrzewało sad i nas Tańczących wśród drzew zielonych Uciekałam śmiejąc się z wiatru Co włosy mi targał Śmiałam się ze spróchniałego konaru Co suknię mi rozszarpał Biegłeś za mną śmiejąc się ze słońca Co w oczy ci świeciło Śmiałeś się z pragnienia Co w tobie się zrodziło Legliśmy zmęczenie Pod cieniem jabłoni Zródełko błyskało wokoło Wołało do nas szemrząc wesoło Przyniosłam ci wody we własnych dłoniach Lecz ty położyłeś swoje na moich skroniach Dotknąłeś wargą spoconego czoła Myślałam, że to sen, lecz Sad trwał wciąż dookoła Porwałeś me dłonie w szalonym roztargnieniu A ja oddałam je tobie w dziwnym rozmarzeniu I choć przygarnąłeś je w miłym zaskoczeniu Nasze dusze znalazły się w bezkresnym zatraceniu 1999

19? a to sie nie dziwie, wszystko przed Tobą, w Twoim wieku tez mialam w sercu to wspaniale uczucie mroku. Pozdrawiam.

ma byc krew, nie krem

słyszę trzask pękającej szyby. unoszę głowę i patrzę przez szczeliny wyzeżbione łzami Rusałek Gorejąca kula zbliża się uciskając mi tętnicee promienie przebijają duszę wysysają krew z nadziei chmury jęczą, księżyc płacze smutek w mej duszy się kołacze wzywam anioła śmierci i wbijam się w zarodek grzeczu. 1999

mnie tez sie podoba i rzeczywiscie troche trudny, ,ale taki jesgo urok Pozdrawiam.

ok, podoba mi sie.

alez ty sie boisz tego slonca, zycze duzo sloneczka w serduszku. Pozdrawiam.

za bardzo wierzysz, ze twoj punkt widzenia jest najwlasciwszy.

tylko mrok, dark, ile ty masz lat? chyba mloda jestes? i sloneczka sie chyba boisz?

zrozumienie bez slow? cos w tym stylu, a porozumienie w rzeczywistosci yo nie taka latwa sprawa. Pozdrawiam.

Miłość a gniew to dwie inne pary kaloszy, raczej wątpię, że można odmierzać głebokości tych uczuć w tych samych kategoriach.

Pociąg seksualny? raczej nie. może bardziej intelektuelny i psychiczny, niekoniecznie ze zdrowego punktu widzenie, dusza nie zawsze szepcze, że kogoś kochamy.

Pozdrawiam

Rzeczywiście trochę brutalny, nie w moim stylu, zdecydowanie, ale ma cos w sobie. Pozdrawiam.

co racja to racja, słowo ocean ma dwojakie znaczenie. Tak, wydawałoby się, że wiersz miłosny. Chcę podejść bliżej, ale nie chodzi o miłość. Psychologia się kłania, nie zawsze co nas przyciąga ma związek z miłością. Wielkie dzięki za komentarz. Pozdrawiam.

sorry, nie umiem jeszcze cytować

CYTAT (dark_girl_x @ Jun 28 2003, 09:47 PM) zjawiasz się pełen wiary mówisz z uśmiechem wszystko będzie dobrze przecież jeszcze umiesz ufać ludziom a ja dam ci to czego potrzebujesz starasz się jak umiesz ale trudno walczyć ze strachem a ja przecież boję się nawet dotyku spojrzenia słowa drugiego człowieka wybacz ale... nie możesz się na mnie gniewać ja sama jeszcze nie wiem czy chcę zobaczyć słońce Ostatnia strofa podoba mi się najbajdziej, może dlatego, ze dla mnie jesteś w ten sposób czytelna. Nie wiem o co Ci chodzi z tym gniewem, ale wybacz, ludzie mają chyba prawo do swoich, własnych emocji i reakcji. Aha, jeszcze jedno, boisz się "dotyku spojrzenia słowa", czy "dotyku, spojrzenia, słowa"? Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.

Chyba się nie rozumiemy Paulino, nieszkodzi. Pozdrawiam.

Złączeni zmysłami, myślami Obok siebie, a jednak ocean między nami. Miłości nie ma, co więc przyciąga i odpycha nas? Światy, których natury nie znamy? Jak myślisz? Słuchaj, dusze szepczą, Chodż, podejdżmy bliżej Może nie będziemy już Statkiem na morzu. Staniemy się oceanem- Odkryjemy tajemnice dusz.

Płomień świecy, muzyka i my- obok siebie. spojrzenia, słowa, dotyk, zapach. cisza, płomień świecy i my.

Burza piekniejsza od slonca??? Paulina, "Twoje" zawsze czesto bywa koszmarnie dlugie. czym jest dla Ciebie "burza", dołowaniem się?

dark girl x, Paulino, Pelman, dzieki za posty, dzieki za swoje opinie. Pozdrawiam.

Dzieki wszystkim za swoje opinie. Pozdrawiam.