Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

On był tu póki był,
A kiedy jest? Ma przyjść? Nie będzie.
Słodkie słowa z proroka ust
Spłynęły z krwią i żółcią po drzewie.

jak wszędzie,
bywa tak i tym razem
gwoździem do trumny chwalebny był gwóźdź

przedziwne klątwy
za czczym krwi ołtarzem
wetknęli sami do własnych ust

Opublikowano

Klątwy za czczym ołtarzem... Że niby w kruchcie?... :-)
Odczytałam ten wiersz jako fałszowanie religii, przekształcanie słów Proroka w "dziwne klątwy". Dobre, całkiem niezłe.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Po dwóch czystych wersach paradoksów zaczyna się kicz: słodycz. "Ołtarz krwi" dopełnia całości - jeśli już, to może w jakichś sektach, ten tekst może znaleźć uwielbienie. Zdecydowanie nie (także za ambicje manipulacyjne).
pzdr. b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No właśnie, o to chodzi. Ołtarz dla wielu ludzi przestał być "prawdziwy", jest tylko totemem, zabytkiem dawnej wiary. A sposób, w jaki ludzie się modlą - to "dziwne klątwy", skierowane głównie przeciwko bliźnim, to takie "czary-mary". A słowa proroka - są fałszywie interpretowane i rozumiane przez "wiernych", szczególnie przez władze kościoła, które manipulują "owieczkami" dla własnych korzyści. Czy dobrze Cię rozumiem?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...