Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

sto wersów opisuje
wojny i zgliszcza
co drugi tomik
powagą wyniszcza

strach czytelnika
przed nędzą marazmem
wieszcz wargi przygryza
ja miłość znalazłem !!!

choć to nie wiosna
w Iraku wybuchy
z długów wyjść nie mogę
mam wciąż w nosie muchy

telewizor sprzedałem
długi szal na szyję
bez krwi i cierpienia
cieszę się że żyję !!!

Opublikowano

Dzisiaj odkryłam po raz pierwszy twoje wiersze, przeczytałam ten i jeszcze kilka innych. Muszę przyznać, że masz swój wyjątkowy styl, jest w nich coś co trudno mi jeszcze określić, z całą pewnością jest w nich coś co nie pozwala przejść obok nich obojętnie. Jak zaczynam czytać twój wiersz to nie mogę go porzucić po kilku pierwszych linijkach (jak to często robię z innymi) zawsze docieram do końca. Pozdrawiam.

Opublikowano

fajnie , odmiennie , moglam w koncu zejsc z chmur i oblokow klebiacych sie na stronie ...
mam nadzieje ze czujesz sie tak jak piszesz bo byloby jeszcze milej ...
pozdr. getrid

Opublikowano

bardzo dobry wiersz Piotrze, świetnie się czyta, choć i mnie te muchy w nosie jakoś tak.....hmm no jakby ciut nie pasują, ale być może i o taki efekt chodziło.
Jakos tak druga i czwarta strofa najlepiej mi brzmią i się podobają :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pańcia nic nie rozumie, ja muszę na dworek. Proszę, wciąż błagam, nad uchem jej skomle. Gdy chwila mnie zwiedzie, nadzieja ogromna. Gdy widzę, że w stronę mą wreszcie spogląda.   Chcę siusiu Pańciu, ale sam się boje . Chcę żebyś smycz wzięła, kupkę szybciutko zrobię. Chcę teren oznaczyć, by obcy wiedzieli. Że tutaj Cezary, Panem na dzielni.   Wszędzie sieję postrach, każdy ucieka pędem. Ostatnio ciocie Pańci, pogoniłem z uśmieszkiem. Zęby jej pokazałem, głośno z grozą szczekałem. Broniąc naszej posesji, litości nie miałem.    Raz obcy dziwny człowiek, z nienadzka podjechał . Usiadłem na schodek, nie wiedział co go czeka. Nagle się pokazał, w rękach niósł stary worek. Gdy tylko mnie zobaczył, ze strachu popuścił w spodnie .   Jestem dobry piesio, Pańcia powtarza ciągle. Kocham moją Pańcię, zawsze stanę w obronie .
    • @violetta o to znaczy .... @OloBolo @violetta   Podobno Was jest wszędzie więcej niŻ Nas  ..... NIESTETY :(
    • Jest dużo babeczek :)
    • w taki dzień się nie umiera  tyle jeszcze jest przed nami  zobacz słońce pięknie świeci żegna lato promieniami     mnóstwo przecież marzeń miałeś  gdzieś wyjechać coś zobaczyć  do swej żonki się przytulić  i raz jeszcze cnotę stracić   a tu dupa-dupa blada  ktoś cię woła tam gdzieś z góry  dawaj Bogdan - dawaj do nas pojedziemy na Mazury    będziesz ryby sobie łowił  przecież lubisz tak się byczyć  ryb jest u nas pod dostatkiem  trzeba tylko sieć zarzucić      20.09.25.
    • kiedy pada deszcz lubię iść ogarnia mnie Warszawa ulice ułożone pod wiatr czarne parasole wychodzą z żabki kiedy szlocha deszcz depczę kałuże na Poniatowskim zgniłe liście lepią się do butów po drugiej stronie Wisły kiedy na ścieżce półmroku pulsuje zielone poeci bazgrzą w podcieniach mokre wiersze przechodzą ulicą
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...