M._Krzywak Opublikowano 10 Września 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 Wyśniłem sobie miejsce, gdzie nie ma tego, który tłumaczy - biłem, bo płakało, że w nocy krwią wymiotował, a tak po wódce trzy razy pięścią w brzuszek, nie mówcie, że ludzie są dobrzy zawsze, nie pieprzcie już, kiedy w zaciśniętej piąstce ślady męki dni… odebraliście mi nadzieje na spokojny dzień, zwalając winę tylko na tanią sensację a pamięć jak stygmat od jutra zamykam oczy
degrengolada Opublikowano 10 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 niepotrzebna wielka litera na początku i chyba potrzebne są przecinki po "nikogo" i po "płakało" (bo inaczej -> niekosekwencja, chyba, że tak ma być) ni epowinno być " gdzie nie ma nikogo kto tłumaczy, że bił bo płakało" - bez nie? mocny temat d.
M._Krzywak Opublikowano 10 Września 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pozmieniałem - fakt, temat mocny, nawet nie wiem, czy dobrze zrobiłem pokazując ten utwór na światło dzienne... Dzięki.
degrengolada Opublikowano 10 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 pewnie, że dobrze! d. ps. przecinek musi być jeszcze po "tego" ;)
degrengolada Opublikowano 10 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Sformułowanie "chyba że" należy zapisać bez przecinka w środku. jasne, dzięki d.
M._Krzywak Opublikowano 10 Września 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 dostosowałem się do zaleceń interpunkcji - ale na przyszłośc postaram sie zwracac większą na to uwagę, bo ileż można... Dzięki wielkie.
Jimmy_Jordan Opublikowano 10 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 czem prędzej dawaj to na forum, najlepszy twój wiersz jaki czytałem od czasu wojny nie będzie i wina( pozdrawiam
M._Krzywak Opublikowano 10 Września 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 Adamie - bo może Jimmi - no właśnie o ten "top" mi chodzi... To jest ta "tania sensancja" właśnie. Dzięki i pozdrawiam.
zak stanisława Opublikowano 10 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 Michałku, wracasz do wierszy z cyklu- samo życie, tych wzruszajacych do płaczu, ale robisz to super z wyczuciem aż mnie zabolało! pozdrawiam ciepło ES
allena Opublikowano 11 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2006 Lubię ten rodzaj wierszy, bo mają t.zw. ładunek emocjonalny dodając jednocześnie wartości:) A.
kalina kowalska Opublikowano 11 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2006 wiersz w stylu "bo zupa była za słona" "nadzieje"? - ile tych nadziej? może jednak chodziło o "nadzieję" "zwalając winę" - kolokwializm bolesny zwłaszcza w zestawieniu z patetycznym "pamięć jak stygmat" "ślady męki dni.." - to już prawie holokaust ale proszę mnie nie zrozumieć źle, nic nie mam przeciwko współodczuwaniu z męczonymi dźiećmi, ale przeciw słabym wierszom, tak pozdrawiam
M._Krzywak Opublikowano 11 Września 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Września 2006 No to dostało mi się na koniec :) Jednak miałem podobne obawy, z czym się nie kryłem. A czy słaby wiersz, no, może przecież taki byc... Dzięki i pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się