Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

- wyuzdany los niematerialnej głębi -
tylko to pozostawiamy sobie
więc proszę zamilknij
- nas nie ma –


pacierz i ogień
pod nieboskłonem światła
zwiastują rychłe przedwiośnie,
czas odrodzenia w poczciwym świecie


iluzja pojawia się w pejzażu
gdy głaszczę twój policzek
przez tekturę granic świata
papier rani palce...
ktoś porozcinał tożsamości

Opublikowano

pierwsza strofa ryczy i kwiczy w mojej wyobrażni, pozostałe dwie już lepsze, dużo lepsze.
miałam zostawić tylko tyle, no ale to warsztat, trzeba ze szczegółami,

- wyuzdany los niematerialnej głębi - tylko to pozostawiamy sobie
więc proszę zamilknij
- nas nie ma –



pozdrawiam
ewa

  • 2 lata później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




już odpowiadam:
chodzi o dualność bytów w ograniętych konfliktem krajach, odmiennych kulturowo (wyznaniowo) i światopoglądowo światach ...
zniknąć ma różnica - a raczej kumulacja różnic, które dzielą dwie osoby na każdej płaszczyźnie
zamilknąć ma ból niespełnienia...ból świadomości bycia oddzielnie
pozdr,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wytrwale żyjąc zawzięcie umieram śmierć zaprasza na herbatę życie częstuje ciastkiem słodkości niesmaczne raz się już zatrułem chcę pić gorące napoje ona w długą suknię ubrana ono bez szaty żadnej jedno się uśmiecha drugie wstydem płacze walczą o mnie kobiety dwie nie chcę żadnej zjadam ciastko dopijam herbatę opuszczam herbaciarnie
    • @Annna2 Aniu. już wszystko co chciałbym powiedzieć jest w Twoim utworze i komentarzach. Dodam więc tylko, że   wizja dziedzictwa jest tu antymaterialna: prawdziwą spuścizną nie jest "Kamień" (Partenon, mury), lecz "dobro i słońce" – to, co niematerialne i czyste.     I Twój  filozoficzny lęk : obawą, że pomimo całej heroicznej walki, ostatecznym zwycięzcą może okazać się nie chaos, lecz "obojętności ogrom oręży". To wezwanie do czujności w obliczu apatii.   Obawiam się najgorszego. Przestrach z prostych słów, że lipiej to już było.   I ta przeklęta Unia ! Która z uporem idioty topi nas w degeneracji i degrengoladzie. Niech ją diabli porwą.   Piękny cykl Aniu stworzyłaś !
    • poezja  poezja pochłania  czasami zastanawiałem się  czy istnieję poza nią  czy ja jestem w niej  czy ona we mnie  takie tam  rozmyślania twórcy    tak było do wczoraj    bo  bo zaczęło mnie  zachwycać malarstwo  namalowałem  na sztywnej dykcie obraz  wspaniały    podoba mi się bardzo    obawiałem się  pokazać żonie  bo co myśli o moim pisaniu  nie nadaje się na forum    tutaj mnie zaskoczyła  stwierdziła że obraz super    nie tyłko można zawiesić  na nim wzrok  znakomicie nadaje się  jako podstawka pod garnek  do zasłonięcia dziury w oknie  i farba solidna  nie jak te w muzeach    zupa się wylała  przetarła i nic  jest jak był    spytała czy to dla niej  trochę ze smutkiem  ale pożegnałem się z dziełem  niech jej dobrze służy  namaluję nowy    cieszę się wreszcie znalazłem u niej  zrozumienie dla mojej sztuki    10.2025 andrew  Sobota, już weekend   
    • @degatoja Ciekawie oddajesz tę melancholijną samotność twórcy, który obserwuje życie z boku. Ten obraz Stańczyka wśród tańczących ludzi to mocny symbol — błazen, który jako jedyny widzi prawdę, ale nikt go nie słucha. Goździkowa kawa i demony ze smyczy — świetne obrazy!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...