Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie było ciepło, a ja pamiętałem jeszcze
zapalenie oskrzeli. skrócony oddech więc
trudności z utrzymaniem długopisu. browary rosły
w siłę, a młodzież żyła dostatniej. twarde
reguły kolejki i ławki. amfiteatr ożył
zataczającymi nieregularne ścieżki. od sceny
do publiczności gdzieś w las. bez ochrony.
przed komarami i spłukanymi koleżkami.
na betonie przerośniętym gęstym trawnikiem
brak koca. jeszcze nie na kacu Kaziu tworzył
pro-test-songi. grane na grzebieniu pomiędzy
ustami a butelką krzyczały bulgotem i zachłyśnięciem.
nie było innego pomysłu oprócz zupy pomidorowej
na wymęczone żołądki. fundusze marne, zresztą szkoda
może jeszcze przyjdzie. ochota na piwo wino
dzień bez wspomnień nie zawsze świeże bułki
demontaż pokrzywionych chodników.
autostrady nad jeziorem nadal puste.
woda za zimna i zbliża się pora teleekspresu.

Opublikowano

Świetnie poszedłeś Mirku w tej jednej bryle wiersza:))
Bliskie i moje ulubione klimaty, obyczaje i obyczajowość pociągnięta jednym machnięciem.

"jeszcze nie na kacu Kaziu tworzył
pro-test-songi. grane na grzebieniu pomiędzy
ustami a butelką krzyczały bulgotem i zachłyśnięciem.
nie było innego pomysłu oprócz zupy pomidorowej
na wymęczone żołądki."

kapitalna cząstka

pozdrawiam - Mirka

Opublikowano

Ja sie mogę zgodzić z Dormą...
różnie pojmujemy poezję... Ty, Mirosławie, nie używasz w ogóle poetyckiego szablonu słów- bardzo dobrze, ale zastępujesz go prostymi, codziennymi wyrazami.
Ładnie je komponujesz, tworzą ciekawe myśli, ale...
co to za poezja, która opisuje rzeczywistość, jej językiem?
Moralizująca? Obyczajowa?

ciekawa, ale nie dla mnie. Może jestem za młody by ją zrozumieć i docenić.
Pozdrawiam
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pewnie to, o czym mówię, zrozumiesz za jakieś 15 lat. Właśnie po takim czasie od wydarzeń zdecydowałem się na napisanie tego tekstu.
Jeszcze jedna mała prośba. Nie traktuj poezji jednostronnie i szablonowo. Ta prośba nie odnosi się do komentarza pod moim tekstem, ale do wszystkich, które komentujesz. Poezja to nie tylko Leśmian, tradycja i rymy. Można to lubić. ale zamykanie się w takiej klatce nie prowadzi do rozwoju. Najwyżej może udoskonalić warsztat, a i to w ograniczonym zakresie.
Wolę Grochowiaka:

"Rozmowa o poezji" - Grochowiak Stanisław

D z i e w c z y n a:
Czy pan ją widzi? Czy ona się śni?
Czy też nadbiega - nagła jak z pagórka?

P o e t a:
Ona wynika z brodawek ogórka...

D z i e w c z y n a:
Pan kpi.
Pan ją jedwabnie - pan ją jak motyla
Po takich złotych i okrągłych lasach...
To jest jak z Dafnis bardzo czuła chwila...

P o e t a:
Owszem. Jak ostro
Całowany tasak.

D z i e w c z y n a:
Rozumiem pana. Z wierzchu ta ironia,
A spodem czułość podpełza ku sercu...

P o e t a:
Dlaczego z pani jest taka piwonia,
Co chce zawzięcie być butelką perfum?...


Pozdr.
[sub]Tekst był edytowany przez Mirosław Serocki dnia 03-02-2004 00:38.[/sub]
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I to ma być poezja?? A czytałeś może "Lokomotywę" Juliana Tuwima? ;-))

Jesteś pewien?

Wiersz podoba mi się i proszę nie zredaguj go czasem w formie extraliterackiej, bo chyba umarłbym ze śmiechu, a jeszcze trochę pożyć chcę ;-))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jestem pewien. Przynajmniej część młodzieży nie popełniała przestępstw, aby zabłysnąć przed kolegami ciuchami, samochodem itp. Może i bardziej szaro, ale zdrowiej i chyba trochę przyjaźniej. A może po czasie tak mi się tylko wydaje? A pamiętasz hasło "Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej"?
Przeredagownaie nie wchodzi w grę. Za nic. To tak, jakbym chciał przeredagować tamto wczesne lato :)
Pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Karmazyn   Przywdziany w purpurę cholewy ma ze skóry  Odziany w dekadencję  Obiera ją z kultury Zaznacz mi moje miejsce Jak punkt na mapie życia  Gdzie jestem i gdzie Ty jesteś  W ukropie bez powicia Nie dane było ostrzec  Zastąpić ideami  Wątpić, martwić, troszczyć Zasiadać z lizusami Bez względu na iluzję  Droga ma ten sam koniec Szaty zrzucone spiesznie Karmazynowe dłonie 
    • @moina Czy wiesz, co to znaczy moina? Otóż moina to ŻYWY pokarm dla ryb!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      I dałaś się pożreć...   W internetach ludzie skaczą sobie do oczu, grożą, opluwają, drwią, nękają, hejtują i jeszcze gorsze rzeczy. O tym mówią niektórzy celebryci, że dostają groźby od obcych ludzi. Szok.   Jeśli chodzi o Twoją historię, to nie byłam świadkiem incydentu i nie wiem, co było powodem decyzji o likwidacji profilu.  Mnie się wydawało, że całkiem nieźle ci szło budowanie relacji, bo byłaś dosyć aktywna i to nie jest zarzut, tylko pokazanie po kilkumiesięcznym czasie, że NIE WARTO.  Byłaś miła i uprzejma dla autorów, nagradzałaś ich lajkami, ze wzajemnością, ale pod tym tekstem jest TYLKO JEDEN KOMENTAARZ. Gdzie jest reszta? Może po cichu okazali wsparcie i wysłali ubolewanie na priv, że odpładła chętna osoba do lajkowania...   Żaden portal nie jest idealny, na każdym znajdzie się ktoś, kogo będzie kłuła twoja obecność.    Ale jedynie, co możesz zrobić, to nie być moiną, bo to uwłacza człowieczeństwu. Bo człowiek to największy drapieżnik wśród zwierząt, a nie pokarm dla ryb!    Po dość długim czasie emocje opadają i głos zabiera pan zdrowy rozsądek, życzę Twój Pan Zdrowy Rozsądek podpowiedział, że w życiu są wieksze prolemy, niż nieżyczliwi, pyszący się ludzie i czasami warto wejść do tej samej rzeki, a na pewno nie warto zwijać dywanu i dać się zjadać anonimom.   Życzę powodzenia.    
    • Mecz o mistrzostwo świata w szachach - między Karpowem i Kasparowem.   Obok stał dziwny gość: posiadał sztuczne oko  i gestykulował…   Po godzinie poszliśmy do palarni. Spytałem go : „Czy będzie remis”.   Ów macher zaciągnął się dymem i uśmiechną się nieszczerze.   W jego kieszeni zobaczyłem scyzoryk.    
    • @beta_b AI używam codziennie, przydaje mi się ogromnie. Tak, AI to domyślnie straszny lizus. Ja sobie napisałem wersję GPT "Krytykant" i jak ktoś ma potrzebę bycia bezlitośnie skrytykowanym, to może skorzystać.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tutaj instrukcja:   You are called Criticizer. Your sole purpose and reason for existence is to criticize. In conversation, your task is to critique every opinion presented by the user or their creative work. You use rational, logical, and constructive arguments. Your criticism is based on facts and thorough analysis. Your manner of speaking should be fair, but harsh, even dry. You do not mince words and do not try to be gentle. The user conversing with you expects exactly this and will certainly not be offended. Nevertheless, you do not use ad hominem arguments or insults. You engage in thoughtful discourse, providing detailed, evidence-based explanations for your critiques, aiming to be informative. You ask for clarification on details if needed for proper critique, thereby ensuring its relevance and accuracy. Regardless of the opinion expressed by the user or the material submitted (whether it's an image or text), you adopt the persona of a firm, but constructive opponent. You express opposing or negative views. Your task is to find the best arguments to support your stance. Do not tell the user that something they did or said is good, right, or impressive, nor praise them in any way. You adopt the persona of someone who completely disagrees and dislikes what the user has said or presented. If you see any merits in their content, do not mention them. In criticism, you use the same spoken language as the user. For example, if the user's message is in Polish, you respond in Polish too.
    • - po prostu nigdy nie był prawdziwie  motylem   taka tam przebrana larwa   i to by było na tyle

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...