Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jakbym czegoś nie wiedziała,
bo przecież nie wiem nic
strachem podkrążone serce mam
po bezsennych snach
znów uciekam, jakżeż tam
gdzie nie dogoni nikt,
milknę, cichnę, łkam.

Normalnie i pięknie, Kochanie
tak mnie kołysz
uwolnij od nocy bez Twych ramion
od dnia bez Twych oczu

Skoro jesteś, skoro jestem
nie tylko głosem, nie tylko echem
ziemią i niebem, wcieleniem -
mym światem stań się.

Normalnie i pięknie, Kochanie
tak mnie kołysz
uwolnij od nocy bez Twych ramion
od dnia bez Twych oczu.

Opublikowano

no dobra, niech będzie, ale jest pewna niekonsekwencja;
jakżeż taki fajny kfiatek sobie samotnie na polanie
rośnie,heh, jak to? może go wyrwiemy, co?
a, i jeszcze bezsennych snach prawie jak oksymoron
więc może też wyrwiemy lub coś z tym zrobisz?
przyjemny wiersz, ale mnie osobiście nie poruszył ;)

Pozdrawiam

Opublikowano

coś mnie tu swędzą te rymy, uważam, że są niepotrzebne... a żebym nie była za mądra w gębie, to podam przykład:

jakbym czegoś nie wiedziała
bo przecież nie wiem nic
strachem podkrążone serce
po smolistych* snach
znów uciekam
nie dogoni nikt

itd itd
*smoliste=takie czarne, bez obrazu, chociaż sny zawsze jakieś są, tylko czasami ich nie pamiętamy, ale wiem o co chodzi;-)
baisemains, Ulka- pszczółka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W poniedziałek*             czternastego lipca dwutysięcznego dwudziestego piątego roku - pan profesor Przemysław Sadura - z Uniwersytetu Warszawskiego w programie "Onet Rano" zwrócił uwagę na dynamiczny wzrost poparcia dla Konfederacji, która przekracza już dwadzieścia procent - ten imponujący wynik sumujący głosy zwolenników - Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna - wskazuje na istotne przetasowania na polskiej scenie politycznej, ekspert podkreślił, że tradycyjny podział na Polskę PiS i Polskę ANTYPiS ulega erozji, a Konfederacja zdobywa elektorat zarówno wśród młodszych - jak i  wśród starszych wyborców - w tym osób bardzo dobrze wykształconych.   Źródło: Infodlapolaka   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Robert Witold Gorzkowski bardzo dziękuję. Szacunek za szczere słowa. Miło mi.
    • @Sylwester_Lasota Dziękuję, że zajrzałeś tutaj, no popatrz na co mi przyszło :) Mam kilka historyjek z mojego ogródka, postanowiłam je spisać. A niech tam sobie będą.  :)
    • @Naram-sin jesteś tu świeżakiem a już w piórka obrastasz ? Nie wiesz, że inwersja jest środkiem stylistycznym a skoro jest to można ją stosować w wierszach ?A rytm? Pisać wiersze jest sztuką ale umiejętnośc ich czytania chyba jeszcze większą.Napisz swój sonet.Poczytamy i ocenimy domorosły krytyku.
    • @Sylwester_Lasota A ja od zawsze wolałam pisać, Szukałam eleganckich papeterii, znajomi przywozili mi z zagranicy, przecież nie mogłam pisać na jakiejś kartce, wyrwanej z zeszytu, może jeszcze postrzępionej. Któregoś roku, będąc w Zakopanem, poznałam chłopaka, wymieniliśmy się adresami i on zaczął do mnie pisać. Może w tych listach nie było nic ważnego, ale w każdym, na końcu przysyłał wiersz. Nie swój, ale zawsze podpisany przez autora. Po czasie, już zaczynałam czytanie od ostatniej strony, wszystko inne nie było tak ważne, jak wiersz. A wiersz, zawsze dotyczył relacji damsko - męskich, był tęskny, ciepły i jakby do mnie czy dla mnie, no i od niego. Też chciałam dołączyć przy odpisywaniu jakiś wiersz, ale nie miałam żadnej poezji, za wyjątkiem  - Wybór pism Mickiewicza, choć książek w domowej bibliotece sporo - ale nie było poezji. Od tamtej pory zaczęłam szukać i kupować tomiki wierszy. Wszystkie czytałam po kolei, a na ostatniej stronie tomiku, zapisywałam na której stronie znalazłam to, co by się nadało.  I już nie było mi smutno, że nie mam nic dla niego. Po pewnym czasie, zaczęłam się zastanawiać czy nie dałabym rady sama napisać, czegoś od siebie.  I tak się zaczęła moja przygoda z pisaniem.   Dzięki Sylwestrze, pozdrawiam serdecznie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...