Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Umierałem


Rekomendowane odpowiedzi

umierałem parę tysięcy razy
i rodziłem się nie więcej, nie mniej
w kolebce pozbawionej uczuć
w szałasie na stoku gór
w szpitalu i na polu
w domu u wezgłowia źrenic
nagi i ubrany
ubrany i nagi
ze wstążką wokół szyi
z berłem i jabłkiem
z mąką na dobry chleb
umierałem parę tysięcy razy
i rodziłem się nie więcej, nie mniej
samotnie i w zakłopotaniu
przykuty do łoża i domu
zagubiony w ruinach miast
umierałem
-Ja zwykły czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu będę musiał się jeszcze wczytać:) Ale już teraz widzę, że będzie warto.
Z takich uwag "na gorąco": trochę dużo powtórzeń, nie wiem, może po którymś
czytaniu nabiorą sensu... Póki co proponuję wyciąć "ubrany i nagi" i pozostawić tam
odstęp. Ale pomyśl dobrze, może to zła rada. Pzdr! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartku dziękuję że zajrzałeś i liczę na Twoje cenne rady

Oskarze Dziki:

a więc czemu nie może być parę tysięcy
ogólnie liczba tysiąc oznacza zapowiedz niespodziewanej szansy

w kolebce pozbawionej uczuć czyli w kolebce którą nikt nie kocha

w domu u wezgłowia żrenic czyli np. matki, ojca

z berłem i jablkiem ma ten symbolizm znaczenie czyli urodzić się królem


dygresyjny dywagacjonista:

możliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie w języku a w numerologii kochanie

no właśnie w kolebce pozbawionej uczuć czemu nie
możemy tego wykazać przeciesz ktoś mógł nie być
kochamym i nie musiał tego doświadczyć zeby stracic
po prostu tego nie doświadczył

a jeśli chodzi o te jabłko i berło to czy czas nie istnieje zawsze
-zawsze istnieje w każdej chwili
i rodzi się lub umiera także w chwili narodzin lub śmierci władcy

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, Espena mi spadła z nieba ze swoją opinią. Właśnie w tym samym kierunku
widziałbym ew. rozwój tego tekstu. Spokojnie, dałbyś radę takie coś napisać.
Tymczasem tutaj, a zapewne nie planujesz radykalnych zmian, zdecyduj się koniecznie
czy z interpunkcją, czy bez - masz dwa "prosto z kosmosu" przecinki. No i tę dużą
literę na końcu bym zmniejszył. Pzdr! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja bym zapisał to jakoś tak bez tych "i" "z"
dobrze że mam urlop i piję od rana,
w porównaniu z tym co spotkałem wyżej, jest nad czym oko zawiesić
brak oryginalności łatwo napisać,
no już taki temat wybrałeś,
ja bym napisał to jeszcze raz tylko "ja zwykły czas" dałbym w tytule,
więcej tajemnicy, niby zaskakująca pointa to nie wszytko,
zaskocz na początku potem buduj napięcie ...

3,5/10

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas mija, wieczność trwa... Jacku, nie umieraj aż tyle razy, szkoda życia na to.
Widzę w wierszu to umieranie. Można i pod prozę podejść z tym tekstem... na pewno, choć ja bym się tego nie podjęła..:(

ochodziłem w swoje
samotnie w zakłopotaniu
przykuty do łoża domu
zagubiony w ruinach miasta
jak zwykły czas.

Choć smutnawe, podoba mi się to zakończenie.
Pozdrawiam Jacek...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartoszu jeszcze pomyśłe nad tą fomą prozowatą
a z tą wielką literą to tez sie jeszcze obada

Marianie dziękuję za rady na pewno wykorzystam tylko
nie wiem czy w tym wierszu

Natalio akurat w tym wierszu nie utożasmiam się z peelem
ale dziękuję za troskę

Lady ach Lady dziękuję godosz bez tej kolebki
no moze coś innego tam sie wsadzi :)

pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to, że nie wierze podmiotowi. Podmiot bierze na siebie zbyt duży ciężar - tysiące śmierci, tysiące narodzin, czyli sumując - kilkadziesiąt tysięcy lat. Zatem jak na takie doświadczenie - niewiele, że tak powiem, opowiedział. Taki chytrus - ciągle "ja" i "ja".
Jednak nie wpisuje, że to gniot, ponieważ coś tutaj drga, pętla nawet nawet, puenta - dyskusyjna, chociaż ciężko powiedziec "niezwykly czas" (chociaż...).
Na razie zostawiam takie reflesje, zobaczymy, co bedzie dalej.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M. krzywak a czemu kilkadziesiąt tysięcy lat
czas moze rodzić się i umierać tysiące razy
nie w takim długim czasie
pomyśl np. każda noc rodzi się gdy umiera słońce
a gdy słońce się rodzi noc umiera
a więc często

pod słowo czas można wszystko podstawić czas pełni tutaj rolę
wielowymiarową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No zgoda - ale podmiot - nieważne jak - jednak przekazuje doświadczenie słowami. Czyli opisuje patrząc w przeszłośc, posługuje sie ludzkimi nazwami . Przyklad - jeżeli wie, co to są uczucia, musiał je poznac, by znac smak dobrego chleba - wie, jak smakuje gorzki. Nie wiem czy jasno oddałem sens tego, co myśle, w razie czego wydłuże myśl.
Zresztą powtarzam - temat jest ciężki, ja ciągle mysle nad tym wierszem - np. teraz wpadłem, że miejsca są zebrane nie przypadkiem. A to dobrze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...