Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

heh... od ordynarnych i niesmacznych tekstów przeewoluowałeś w tony poważniejsze, a teraz wkleiłeś coś, co prawie że zalatuje destrukcyjnymi myślami. Podoba mi się w Twoim pisaniu to, że w zasadzie prawie zawsze mnie czymś zaskakujesz (czasem pozytywnie, czasem negatywnie ale jednak).
TO o jelonku Bambi (którego moja chrześniaczka uwielbia, więc jej nie powiem, że go uśmierciłeś :P) nie szczególnie mi się podoba. Wiem co chciałeś przekazac, ale.... średnio mi się podobało.
Mimo to buziak i uściskanie
M.

Opublikowano

nie ja uśmierciłem
tylko pewien film
dokładniej rzecz biorąc Walt
Disney
Walt
a tak naprawdę będąc w Łebie na wakacjacjach szedłem sobie szosą ( mniejsza o to dlaczego ) i zauważyłem zatrważający ludzkie oczy widok : martwą kunę, którą potrącił jeszcze raz jakiś samochód
nieważne, że martwa
potem zobaczyłem martwego jelonka już nie na środku drogi jak kuna ale przy poboczu
jego martwe ciałko obwąchiwały muchy
okropne prawda ?!

wykorzystałem to w opowiadaniu o czerwonym kapturku
ciąg dalszy historii

w lesie zobaczyłem jelonka
na szczęście swoje i jego prawdziwego

próbował przejść na drugą stronę jezdni ale się rozmyślił

najgorsze jest to, że kierowcy lekceważą znak jelonka w trókąciku proszący ich o to żeby troszeczkę zwolnili

cieszę się, że ciebie zaskoczyłem
nieważne jak
zaskakiwanie innych to moje hobby

a tak naprawdę macia miszka = marcin miksza
moje imię i nazwisko
prawda, że proste

www.nieszuflada.pl - jestem również tam jak i niejaka dziewuszka Joanna, która się tego domyśliła i publicznie mnie o tym poinformowała.

Opublikowano

heh Drogi Marcinie bardzo miło mi Cię poznac z imienia :0
Co do jelonków na drogach i znakach, to masz świętą rację, kierowcy wg nie zwracają uwagi na nie. Mi ostatnio wpadłby pod koła piesek, który wyskoczył z budynku i namiętnie obszczekał koła mojego auta. Całe szczęscie, że szybko nie jechałam i zdążyłam zachamowac... (najpierw zachamowałam, a potem pomyślałam czy ktoś nie jechał za mną :P )
Ale to tak na marginesie.
Czekam na dalszą twórczośc.
Pozdrawiam.

P.S.
Cfaniara44=Monika
Dlatego M.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...