Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ten dzień był bledszy niż deszcz
opowiedz mi drzewo prosiła
szumiałeś cicho że niepewność
mieszka w tobie jak wiewiórka

poznała i stała się obca. wiedziała
i żaden żar nie mógł jej ogrzać.
drzewo zawsze było gdzie indziej
z twoich ust sypały się liście
płonęły od zimna jej rąk

Opublikowano

Chyba nie mam śmiałości komentować Twoich wierszy, choć mam wrażenie, że w 2 strofie panuje mały chaos (od poznała i stała się obca) - albo ja nie nadążam. Kolejne wersy to wg mnie zbędne dopowiedzenia, aż do ostatniego dwuwersu, który wydaje mi się dość banalny wobec całości.
Lubię czytać Twoje komentarze na forum - podpierasz je konkretnymi argumentami i logiką. Dziś przeczytałam kilka Twoich wierszy i jestem pod wrażeniem. Z dotychczas przeczytanych najbardziej podoba mi się "jestem niekompatybilna" - cholernie współgra z moim "czuciem poezji", szczególnie zastarość czy brak gustu szytego na miarę.

Z uszanowaniem
Ewa

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bardzo dziękuję za komentarz.
Moze kilka wyjaśnień - nestinarki to rodzaj "szamanek", które tańcząc w płonących węglach zyskuja dar jasnowidzenia. W odróżnieniu od powszechnie znanych "tańców w ogniu", które polegają na szybkim przechodzeniu przez żarzące się węgle nestinarki poruszają sie wolniej, przesypują żar stopami, obsypują nim całe ciało, głowę, twarz... To jest cena, jaką płacą za wizje, które nazywają darem i przekleństwem.
"Poznała i stała się obca" - cóż, w przypadku nestinarek wiedza sprawia, że stają się obce zwykłym ludziom, stoją niemal poza nawiasem społeczności, przez którą uważane są za święte. Próbowałam pokazać w tym wersie pozorny paradoks - poznanie zazwyczaj oznacza znajomość, nie obcość. Tu pl-ka jest wyobcowana poprzez swoją wiedzę, płaci za nią jak nestinarki, których żaden ogień nie jest w stanie sparzyć, gdy tańczą. Życie jest poza nią, zna je tylko z opowieści, żyje w ciągłym chłodzie.
Nie wiem, czy teraz druga strofa zdaje egzamin - czekam na opinie :)
Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie, j.
Opublikowano

Napisałam, że OD słów - czyli, że dotąd rozumiem ;) - "poznała i stała się obca" panuje chaos, który nota bene już mi poniekąd uporządkowałaś. :) Jednak zgodnie powtórzę, że ostatni dwuwres mogłabyś ubrać w swoje inne szatki. Przepraszam, że nic nie zasugeruję, ale jestem za maluczka i wiem, że to nie jest proste.

Z całą serdecznością, E.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


:)
Proszę to potraktować jako analogię do "narysuj drzewo" - peelka nie zwraca sie do drzewa, tylko prosi, by to drzewo jej opowiedziano.
"szumiałoś" - ślicznie :)
Pozdrawiam serdecznie, j.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Drogi Doktorze Arkadiuszu, musiałam się jakoś zakamuflować, żeby mnie Pani Dorota nie znokautowała. Zresztą przy niej i tak nie mam szans!...
Pzdr., j.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Szanowny dottore, wiersze nie obrażają, takie już są.

A co mi pan za głupoty opowiada. ja wiem wszystko najlepiej na świecie
Dlaczego chuck norris wie wszystko najlepiej na świecie? Bo dr oyey mu podpowiada. ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...