Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sznurówka


Rekomendowane odpowiedzi

Zasznurowane usta czerwoną sznurówką
Już nie poznają smaku innych ust
Nie powiedzą żadnych ważnych słów
Język też nie znajdzie przyjaciela
Ani dłonie nie będą błądzić po obcym ciele
Bo wtedy myśli byłyby doprawiane kroplami wspomnień - tych co bolą
Płatających się niedbale w warkocze wycięczonych snów
Oczy zapomniałyby co to piękno
A ciało
Ciało zaczęło by się wstydzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, jak mozna odebrac ten tekst ?
Zasznurowane usta czerwoną sznurówką
- tutaj makabreska rodem z czeskiego badziewia jak "Hostel". dodam, że szwy muszą byc grube, bo o ile rozumiem, chodzi o wargi

Już nie poznają smaku innych ust
- ten smak ust jest zawsze ciekawy, pomijam powtórzenia po dwakroc "usta", bo to świadczy o słabej wyobraźni.

Nie powiedzą żadnych ważnych słów
- nie poznają, nie powiedzą - dlaczego ważnych. I poleam też opis narządów mowy, albowiem może to zdziwi kogoś, ale same usta nie mówią !

Język też nie znajdzie przyjaciela
- hm, a kto jest pzryjacielem języka ? Drugi język ? A chodzą na piwko ?

Ani dłonie nie będą błądzić po obcym ciele
- też są zasznurowane sznurówką ?

Bo wtedy myśli byłyby doprawiane kroplami wspomnień - tych co bolą
- jeżeli pzryjąc, że myśli są w głowie, to ciężko doprawic je czymkolwiek. Chyba, że wykorzystamy motyw z kolejnego filmu - "Czerwony smok", gdzie po odcięciucubka głowy mozna te , hm, mysli doprawic.

Płatających się niedbale w warkocze wycięczonych snów
- sny męczą, czy sny sa zmęczone ?

Oczy zapomniałyby co to piękno
- oczy mają pamięc ? To novum warte zapamiętania

A ciało
Ciało zaczęło by się wstydzić
- czyli czerwieniec :)

Reasumując - nie podoba mi się.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toś się Michale spracował... konstruktywną krytyką...:O....Ale ,żeby języki na piwko...;)..łee... nie to ..chyba... choć i mnie ten wers nie pasuje, jak i wiele innych. Moim skromnym zdaniem żle dobrany tytuł... treśc... cóż... te przenośnie mogły zabrzmiec lepiej, nie wiem jak.. przecież ja też się uczę. Co do... "oczy zapomniały co to piękno"... owszem, pamięci nie mają, ale przecież to własnie dzięki nim nasz umysł zapamiętuje pewne obrazy, czyż nie..?
Pozdrawiam Gosia..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan M.Krzywak nie do konca dobrze odebral tek teskt

Pani Nato dokladnie to przeciez oczy zapamietują obraz i przesylają go do mózgu

P.Macte, owszem doskonale to to nie jest, dopracowac by mozna, ale dziękuje

P.Tomaszu, a moze jednak warto bylo doczytac do konca i ocenic calosc nawet jesli miala by byc wielka krytyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weszlam, tytul przywolal 'sznurowadla' fisza, ktore na okraglo plynely ostatnio z moich glosnikow.
weszlam, i zawiodlam sie, moze to przez nastawienie, a moze.. hm. moze postaraj sie pisac mniej; bo ja wiem,, schematycznie. temat jest, uczucia i realacje zawsze sa (wg mnie) dobrym tematem. (zwlaszcza na poezje)., postaraj sie cos zmienic, albo napisac zupelnie od nowa o tym samym. i nie powtzaraj! 'zasznurowane' - 'sznurowka' , potem. 'usta' - dwa razy. cos z tym musisz zrobic, bo w takiej formie, coz, nie jest dobre.

pozdrawiam serdecznie.
a.t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bardzo emocjonalny, pełen rozżalenia tekst z niewątpliwie dobrymi, życiowymi przykładami i trafnymi, gorzkimi pytaniami. Tu jednakże widzę kilka pojęć, które nie są tożsame, a wręcz różne. Otóż jednym tchem wymieniasz inteligencję i mądrość, dobro / zło, wykształcenie, kulturę, czy raczej jej brak, a więc prostactwo, wolność, czy jej brak (gen niewolniczy) i takie cechy charakteru jak mściwość.  Pozdrawiam. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tu chyba - czekała? (inteligencja?). Gen prostactwa.. Kiedyś mawiano homo sovieticus, może to to samo. Taki trochę jak z teledysku w MTV, dr Alban czy coś takiego ;-) Pozdrawiam :-)      
    • Nie zawsze dobrze być po stronie zwyciężających. Dobrze to poukładaleś, zabić/zapić brzmią podobnie. No i drażliwy temat bardzo, bo kim narodowościowo byli owi czerwonoarmieńcy.   Tak chyba dzieje się na wszystkich wojnach. Po prostu umrzeć jest zbyt łatwo.  
    • @Olgierd Jaksztas Wałgierz Jaskrzat   DOSNY   Przywołasz mnie słowem kiedy powiesz "dość" Dość na żądanie przyjdzie jako ość Ryby iskrzącej zabitej na stół Ryby bez życzeń zjedzonej na pół Ość ową zmień w igłę i ucho w niej zrób Chcij przejść przez igielnie jedną z trzeci prób Udać nie udać skok do bajek śni? Czy zostać do śmierci zapomnienia mni? Dzień przyjdzie i spotkasz ostateczną dość Poznasz i dośnie boga twego ość W ucho igielne na okrace snu Wjedziesz spinaczem do pieca ku dnu        
    • Gdzie się podziały osoby mądre, gdzie się... kto wytłukł inteligencję? Tyle lat czekał w brzuchach ciężarnych, zgwałconych kobiet. Kto patrzy spokojnie kiedy młodzi kradną koła rowerowe, a zostawiają samą tylko ramę przymocowaną do stojaka? Jaki to wściekły, czerwony czy może zółto-czarny gen chodzi pijany na umór, osikany i śmierdzący po autobusie z otwartą butelką piwa i sztucznymi kwiatami w dłoni, a do tego śmie wymagać od kobiet wielkiego dla siebie docenienia, uśmiechu, a może flirtu? Jaki to złamany typ ludzi dominuje w naszym kraju nadając w paśmie przekleństw, wiecznego gonienia za pętem kiełbasy z klapkami na logice? Czemu zawdzięczam towarzystwo udręczonej kobiety wsiadającej o siódmej trzydzieści do autobusu, a mającej na twarzy jeszcze nie obeschnięte łzy i wielką dobroć? Skąd się biorą zmanierowani mężczyźni, którzy wszystkim naokoło ubliżają sprawdzając jakoby dystans danego osobnika do siebie samego? Gdzie są dzieci z iskierkami w oczach? Dlaczego tak trudno znaleźć choćby coś przyzwoitego dla kontrastu? Można pomyśleć, że tak ma być... ale czy na pewno? Czy to gen prosty, który nigdy nie miał aspiracji, gen niewolniczy, patrzący z dołu i do dołu ściągający? Czy to gen chory, a jeśli tak, to czy jego choroba jest nabyta czy wrodzona? Czy to może inwazja obcych z niesprzyjającej ziemi rzeczywistości? Gdzie jest odpowiedź? Kto sprawdził, kto wygenerował, kto podpisał i wprowadził w życie kolejną falę zubażania gatunku ludzkiego przez pozwolenie na zainfekowanie prostactwem, ciągnące jak zaraza od ściany... przeciwnej ruchom wskazówek zegara? A może to tylko rozbieg, tylko czy przed skokiem w dal czy skokiem wzwyż? Ten drugi może być niebezpieczny, możemy spalić się w atmosferze mściwości i rozżalenia. A pierwszy... czy pierwszy w ogóle jest możliwy z takim balastem?  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...