Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kilka zielonych swetrów
ich kolor nie będzie mi potrzebny
cztery sukienki jasne sztandary
jakaż ja byłam głupia

w głowie karuzela
walc z Trędowatej
bolesna grawitacja i ta kawa
wylewna idiotka

bardziej niż ognia
zawsze unikałam staników
szukałeś ideologii

niepokorne kuse spódnice
zadzierające nosy na łódzkich ulicach
zawstydzając jak żaden

listy od Kaśki
tu je utknęłam?
po chwili pustostan

wciśnięta w stertę oddechów
nie szlocham

po obiedzie
wyprowadzam się do szafy

Opublikowano

ooo zdecydowanie zmienia, w tym całym wierszu listy, to jedyny element, który nie gryzie, a łasi się jak kot:)

resztę pewnie kupię:) no może poza końcówką, bo wynika, że po obiedzie nie szlocham:) choć i to przemyślę:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...