Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Fantom


Tomasz Matkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Klęska pisana, nie odkryta,
Pewna, skrycie zwycięska,
Spogląda na nas zza płaszcza
Naszej nieszczerej autoironii.
Śmiech zawsze fałszywy,
Nieokrzesane ruchy warg:
Błędne;
Zwątpienie w czeluści,
Czarnej otchłani
Bezpiecznego poczucia mocy.

Spoza świata, spoza pewności,
Chwiejnej i przewrotnej – żałość
Przenika, drąży i zniewala.
Ale nie!
Nie ja!
Nie ja!
Wiem, kim jestem:
Nie odważny, lecz odwagą!
Nie pewny, lecz pewnością!
Nie natchniony, lecz natchnieniem!
Jestem hałasem. Nie hałaśliwy.
Głupawym okrzykiem z czerni cienia
Dnia słonecznego.

No przecież
Czy nie wystarczy mi,
Że jestem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...