Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Noc pełna złych snów,
a dziś kartka- bez słów.
Ten list do Ciebie ostatni,
ostatni list do Bożej Matki.

Pisząc te słowa,
zamykam księgę życia mego
i proszę Ciebię, Matkę Boga
o bilet do Królestwa Niebieskiego.

Nie mogę dłużej żyć na Ziemi,
me życie sens straciło,
serce żalem wypełnione po brzegi,
nie wróci już to, co piękne było.

Żegnaj, odchodzę!

Krok po kroku w Niebios stronę,
do drzwi pukam- cisza...
W rozpaczy tonę...

Opublikowano

cześć Dawidzie, wiersz jest moim zdaniem gniotowaty.dlaczego?bo patetyczny, bo nielogiczny- przecież Maryja mieszka w niebie więc po co się z nią żegnasz skoro ona tam jest?
bo jest OKLEPANY księga życia, tonę w rozpaczy...to wszystko już było milion razy wymyśl jakieś swoje porównanie, metaforę.
acha, literówka jest, ale to szczegół.
proponuje poczytać poezję współczesną i przy odrobinie motywacji na pewno bedzie lepiej bo widzę żeś wrażliwy- to już dużo:)
pozdr/ Aga

Opublikowano

Nie mogę dłużej żyć na Ziemi,
me życie sens straciło,
serce żalem wypełnione po brzegi,
nie wróci już to, co piękne było.


tu zdecydowanie podmiot i autor sie pogubili....

"
Noc pełna złych snów,
a dziś kartka- bez słów.
Ten list do Ciebie ostatni,
ostatni list do Bożej Matki.

Pisząc te słowa,
zamykam księgę życia mego
i proszę Ciebię, Matkę Boga
o bilet do Królestwa Niebieskiego.

Żegnaj, odchodzę!

Krok po kroku w Niebios stronę,
do drzwi pukam- cisza...
W rozpaczy tonę..."


to już coś jest, takie proste i tchnące ludową nutą... jak takie ze śpiewniczka śpiewane w wiejskim kościółku przy piskliwych organach i organiścia co mocno "równolegle" akompaniuje...

A ja takie klimaty lubię, przy odrobinie dobrej woli można tu odczytać albo stylizację, albo taki prostolinijny klimat....

Mozna by się nawet w czymś takim specjalizować, Nikifor też wielkim malarzem był....

Opublikowano

Wiersz ma w sobie coś niesamowitego. Nie będę rozwodzić się nad stroną techniczną, to nie jest moja mocna strona. Sama treść i temat wiersza są przedstawione w spsób prosty, ale przejmujący. Biorę do ulubionych. Wszystko pochodzi z ludu.Pozdro.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
    • @Annna2 Miałam na myśli tęsknotę - dla mnie to też odcień miłości. Gdybyśmy chcieli wszystkie jej odcienie ułożyć na wachlarzu, to począwszy od czci, uwielbienia, podziwu, empatii, współczucia, życzliwości, tęsknoty... i litości, tej szlachetnej  - to nadal wszystko wchodzi w jej skład. Nie wymyśliłam tego, tylko zakreśliłam sobie ołówkiem, w powieści Nędznicy, Wiktora Hugo - i zgadzam się tym. :)
    • I bardzo słaby w sensie poligraficznym - forma danego tekstu musi zachęcać czytelnika, a nie - zniechęcać, chaos, brak estetyki i bylejakość - oczy bolą...   Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      aleś dowalił!!!  Jak sobie pomyślę, że jakaś logopedka miałaby tym wierszem katować biedne dzieci - to chyba usunę:))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...