Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Systematyczny acipenser sturio
talerz zdradza jego szlachetność
a twoją klepsydra epitafium
in memoriam - nie
krzyż od dawna
zaparłaś się siebie
naśladujesz


/Bożenna – imię słowiańskie, znaczy - dar od Boga,
acipenser sturio - w systematyce ryb, jesiotr zachodni/

Edytowane przez egzegeta (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dreszcze mnie przeszły, kiedy to przeczytałam, kobiety szlachetność powinny zdradzać kwiaty, śpiew, ułożenie kubka z herbatą w dłoniach, uśmiech... niestety... częściej bywa, że to klepsydra i epitafium... bardzo smutny ten wiersz....
Opublikowano

oj nie tak Ewo - a jeśli tak wynika, to poprawię.
-"Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: - Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje".
Zatem nie epitafium, nie klepsydra, a krzyż świadczy o złotym sercu mojej Bożenki;
ciężki, dźwigany od dawna. Wiersz smutny ..

Opublikowano

po pierwsze :
nie rozumiem "acipenser sturio" i nie mogę zrozumieć przez to dobrze wiersza (myślę, że w takich przypadkach warto - może pod wierszem - może w komentarzu dodawać tłumaczenia obcojęzycznych zwrotów, no chyba że tylko ja nie rozumiem - wtedy nie warto:)

po drugie:
wielokropki rodem z powieści dla lubujących się w zadumie pensjonarek - kompletnie rozbijają frazę - ściśnij ten wiersz

po trzecie:
Go - niepotrzebne - bardzo mocno zamyka sens, nie dopuszcza innej drogi do rozważań, a i tak "krzyż" zasugeruje czytelnikowi owo zaparcie się siebie na wzór ukrzyżowanego

będzie fajny:)

pozdrawiam

Opublikowano

Kalino,
już na wstępie bardzo dziękuję Tobie i osobom wyżej.
Daleki jestem od używania zwrotów obcojęzycznych, ale w tym wypadku sprawa ma się tak:
Bożenka z wykształcenia jest inżynierem rybactwa i systematykę ryb kiedyś miała w małym paluszku. Acipenser sturio to jesiotr zachodni, którego mięso i kawior uznaje się za b.cenne, wyśmienite, szlachetne.
Odnośnie do kolejnych sugestii, wszystkie przyjmuję; usuwam "Go"- Ewa też mi to radziła, a wielokropki zaraz znikną. Dziękuję serdecznie:)

Opublikowano

no widzisz, Bożenka rozumie, ale skoro publikujesz dla szerszego grona, to musi być pojmowalne dla szerszego grona:)

skoro to jesiotr, to może "talerz zdradza jego szlachetność" ;)
i jeszcze połącz zgrabnie wersy: "a twoją" z następnym

pozdr

Opublikowano

z pokorą, a jeszcze bardziej z wdzięcznością przyjmuję wszystkie uwagi
dot. tego tworu myślowego. Kawę Lavazzę z expressu, z odrobiną rumu Capitan Morgan
wirtualnie stawiam Wam. Dziekuję;-))
i pozdrawiam
ps. jakby jeszcze coś, to poprawię, dodam, ujmę:-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Aniu. Mam przyjaciela który ma czwartą żonę. Z każdego poprzedniego związku ma dzieci. Płaci ogromne alimenty. Jest na posadzie państwowej i ma zakaz dorabiania.   Nie pytam go już jak się z tym wszystkim czuję. Nie pytam żeby nie zwymiotować. Facet inteligentny bardzo. Ale ma jedną niemiłą cechę. Brak empatii.    Nie lubię jego obecnej żony. Zapraszają mnie na Święta ale zawsze odmawiam. A to naprawdę wspaniały przyjaciel.   Takie już Aniu jest to życie. Piękne i wstrętne.   Szczęśliwi ci co dostali od Boga piękno. Drogę życia prostą, szeroką, jasną.   A inni......    
    • @Migrena  tak, to chcenie to w obie strony.   ps. Czasem trzeba wiać( tak myślę) jeśli jest przemoc, ale to już chyba inny aspekt. psychiczna, fizyczna, niewolnicza. Tak miłość to dojrzałość- zakładanie rodziny to zobowiązanie dojrzałego człowieka.                
    • @Annna2 Aniu. Miłość to jedna z najtrudniej definiowanych stanów człowieka. Miłość może ewoluować. Ale honor człowiek ma albo go nie ma. Jeżeli założył rodzinę to jest to sprawa jago honoru przy niej trwać. Nawet jakby miał sobie interes uciąć nożem.   Pod warunkiem, że w domu obiektywnie rzecz ujmując jest chciany.   Tak Aniu myślę !
    • @Migrena lubię być sama:) swoje towarzystwo jest najlepsze:) @Annna2 podoba mi się tylko jeden, ja nie szukam przygód;)
    • @Migrena  "potem drugi i trzeci i znów". Bo można zakochać się znów. Bo miłość to też wierność i przyjaźń. Bywa też poczuciem winy? Jacek, jak myślisz? Bo jeśli się odchodzi tłumacząc- bo to miłość, a zostawia się rodzinę, dzieci, to chyba powinno być to poczucie winy( myślę że jest)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...