Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

może się zjawi. przez chwilę podobny
do każdej z najbardziej sennych
zapowiadasz wmiastowstąpienie głosem
drżącym w słuchawce od wiejskich pejzaży

zieleń czasem paruje a wręcz zadusza
zaprasza do zbierania źdźbło po źdźble
wypełniam jej zapachem miasto
przygotowanie do przegadania. dzień i noc
tak samo o przyrodzie a jedynie światło inne
i więcej wymaga od spojrzeń


zamiast piania zaleca się czarną kawę
ale to szczegół drobny. mieszczański
wstyd mi za te sztuczne poduszki
ale sam twierdzisz nie przyjechałeś by spać

myślę że wpadasz aby dać się okłamać
uparcie wymyślasz dzikość w wedutach
to nie deszcz pachnie ale mokry nim beton
i nie deszcz dźwięczy tylko parapety


może się zjawi. zetrę rosę z czoła
całkiem bez podtekstu zaproszę cię na trawę

Opublikowano

trochę inny ten Twój, obszeniejszy. przynajmniej pierwszy jaki czytam tak długi w Twoim wykonaniu.

to nie deszcz pachnie ale mokry nim beton
i nie deszcz dźwięczy tylko parapety

ten frg po prostu urzeka. dużo dla siebie tutaj odnajduję.
nie lubię miast ogólnie (i szczegółowo zresztą też).szkoda, że muszę mieszkać, mam nadzieję, że tymczasowo.
całuje, wiersz udany, gratulacje!
aga

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hehe,no wiem,jakby nie w moim stylu(jakby się w ogóle dało go określic;)) zerknij tu,dopiero się zdziwisz,ja sama się zdziwiłam że mi takie "obszerne"
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=39294

dzięki Aguś że wpadłaś i cieszę się że Ci się:)buziak/martyna
Opublikowano

może zjawi się dzień. przez chwilę podobny
do każdej z za bardzo sennych nocy - tutaj powstaje zakłócenie przez "z" - "z"
zapowiadasz wmiastowstąpienie - to jest bomba
drżąc w słuchawce od wiejskich pejzaży - tu zmienic osobę - ON drży w słuchawce ?

zieleń czasem paruje a wręcz zadusza
zaprasza do zbierania źdźbło po źdźble - literówka i znowu nosówka nie pasuje do ź
wypełniam jej zapachem miasto - osoba 1lp ?
przygotowanie do przegadania. dzień i noc - "noc" się powtarza - źle !
tak samo o przyrodzie a jedynie światło inne
i więcej wymaga od spojrzeń

zamiast piania zaleca się czarną kawę
ale to szczegół drobny. mieszczański
wstyd mi za te sztuczne poduszki
ale sam twierdzisz nie przyjechałeś by spać

myślę że wpadasz aby dać się okłamać
uparcie wymyślasz dzikość w wedutach
to nie deszcz pachnie ale mokry nim beton
i nie deszcz dźwięczy tylko parapety

może zjawi się dzień. zetrę rosę z czoła - powtarza się "dzień" !
całkiem bez podtekstu zaproszę cię na trawę

Opublikowano

no dobra,sama chciałam,teraz obrona:)
noc i dzień się powtarza bo ma, lubię i kazdy się czepia ze gdzies potem powtarzam wers z poczatku:)

"drżąc w słuchawce od wiejskich pejzaży - tu zmienic osobę - ON drży w słuchawce ?"
no on a kto?tzn jego głos,ale nie napisze że głos mu drży,nie?:):)

"zaprasza do zbierania źdźbło po źdźble - literówka" ?where?

ee tam,na siłę się czepnąłeś Michałku:):):)ale dzięki,może pokombinuję,ale nie mam pomysłu na powtórzenie nocy i dnia,cmok

Opublikowano

To jak ma się powtarzac, to może jakas klamra, czy coś, bo przy takim długim tekście to jest jednak widoczne.
No lepiej już głos niż on, tutaj zdania nie zmieniam.

Jest: "źdźbło po źdźble" a nie powinno byc : "źdźbła po źdźble" ? Zieleń, czyli ona zaprasza do zbierania kogo czego ?

i tysiące :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:)
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
    • Zrównają cię z ziemią. -No, chłopie, nie mów, że klasyczna? Robić, robić, robić! Wybebeszą z ciebie wszystko co wyższe, wszystko co nie pragmatyczne. Żreć, żreć, żreć! Wykpią słabości, wszystkie twoje samotności. Pieniądz, pieniądz, pieniądz! I będą ciągnąć za kostki w dół, implementować ci pustkę, agitować swe plebejskie nawyki. Umniejszać wszystko, smagać cię codziennie po mózgu parszywymi jęzorami parzącymi jak pokrzywy, okraszając to wszystko żarcikami podszytymi rzadkim kałem i opowieściami o jebaniu, najebaniu się, pojebaniu i dojebaniu sąsiadce i jej córce- i to wszystko wygłoszone z chwałą jakby to była nobilitacja.  I przylega do ciebie ten Nietzscheański wyziew. Jan Pelc wróży ci przyszlość; takie jest życie, słabiaku.  Sygnał, 5 nieodebranych, nie pójdziesz już tam- postanowione. Nie zostaje za wiele: Decasia, Ladoni, Górecki, tory, las, ambient, człowiek słoń i Curtis- a to wszystko ponad dekadę później niż planowałeś.
    • @Gosława Pokochają siebie to i Ciebie polubią -:)Wszak tu poetyckie dusze tu się spotykają …nawet jak rogate-:)Dobrej nocy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...