Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rok 1984 nie sprzyja miłości

kobiety stukają paznokciami
o blat – wysyłając telegramy
między kieliszki
brudnych kelnerów
między swoje a nie swoje sprawy

Julia
jest spokojna – właśnie tak
skleja rzeczywistość i wszystko w co wierzy
- na co ma nadzieję
i zaciśnięte wargi

jeszcze tylko nie jest pewna
kreacji – nie wie czy ma być
pozytywną czy ludzką postacią

na wszelki wypadek
nie czyta powieści
- odkrywa smutek
(ten co najpierw tchórzliwy
a potem samotny)
coraz mniej pewna siebie

bardziej wiarygodna

Opublikowano

Sympatyczny zamysl. W ogóle że wreszcie jest jakiś bardzo mnie cieszy, gdyż u sąsiadów to jakoś mizernie pod tym względem.

Do wykonania mam jednak kilka zastrzeżeń. Na początek określasz szas jako "tu". Czemu? Po co to "tu"? bez niego pierwsze wersy miałyby się znacznie lepiej.
Telegramy oprocz tego słę się między kimś a kimś, więc optowalbym za "miedzy kieliszkiem a niedomytym kelnerem"

za madry jest dla mnie ten myslnik, ktory stawia rownosc miedzy wiara i nadzieja. przecinek bylby bardziej na miejscu.

dalej troszke jest za duzo "nie" "na" "ma", co robi wrazenie jezykowej biedy.

no i ten smutek co najpierw tchorzliwy, apozniej samotny, to dla mnie tez za madre.

Opublikowano

To "tu" można przenieśc jako wejście w ten świat orwellowski i spróbowac odczytac całośc jako pewna narracyjnośc podmiotu - trochę to nie pasuje, ale wygląda to jak własnie mówienie o danej sytuacji. Nawet plan by mozna zrobic - miejsce akcji i bohaterka (w tym wypadku liryczna - Julia). A pierwzy wers potraktowac jako swoisty prolog, szczególnie gdy są to notatki prozaika (nie wiem, czy Orwell pisał wiersze).
Tak to sobie wytłumaczyłem, całkiem przyzwoity wiersz.
Pozdrawiam.

Opublikowano

kawałek przyzwoitej poezji. trochę mnie wzięły sentymenty
przy tej frazie skleja rzeczywistość ponieważ sama
jej kiedyś we wierszu użyłam. książki nie czytałam, ale
wierzę w powiązanie tematyki

zdrówka i serdeczności Espena Sway :)

Opublikowano

Wiersz jak dla mnie dosłowny, a dlaczego? Bo sam Orwell pisał wszytko niedosłownie, więc wzorując się na jego stylu (mimo, że on jest prozaikiem) również nie jesteś dosłowna. Paradoks.
Wielki plusiak ode mnie;)
pozdr.
Ariel

Opublikowano

Chanah- dziękuje za odwiedziny

Oskarze: "tu" -zastanawiałam się nad nim już wczesniej, chyba rzeczywiście zamorduje to wredne "tu":P,
czy telegramy musza byc odebrane? chciałam z tego zrobić coś w rodzaju butelek z listami wrzucanych do morza-określic jakaś tam desperacje,
myslnik dla mnie ważny i chciałóabym zeby został:)
nie" "na" "ma", -teoretycznie wychwyciłam że coś źle się czyta, ale zmiany językowe strasznie "upoetyczniały" wiersz kóry stawał się niezmiernie ciezkostrawny, wiec chyba tak będzie musiała zostac;)
a smutek- ważny dla mnie do przedstawienia postawy Julii w "roku 1984" i stad ten bohomazik(?):)
Dziękuje ze woadłes w moje skromne progi:) i zostawiłes tak wartosciowy komentarz:)

Bartoszu: ciesze się że wpadłes;) a wskazówki zawsze chętnie;)


M. Krzywak: kłopotliwe "tu" wywalam i wtedy powinno być wsyztsko klarowne, niemniej dziekuje bardzo za komentarz

Espena: a ze sentymenty to się ciesze, bo to zawsze pozytywniej patrzy się na inny wiersz;) wiec troszke mi się upiekło

Arielu: dołoswny? chyba raczej nie-chociaż może to kwestia odbioru- a skoro stworzyłeś klarowny obraz rzeczywistości wiersza to bardzo dobrze (dla mnie też:) Dzięki za odwiedziny i plusik


Pozdrawiam
Agata

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C. Jest takie podejście, że do odbioru obrazów nie potrzeba przygotowania – można na nie spojrzeć jak na krajobraz, a do tego każdy jest zdolny. Przy tym obrazie rozum z przyzwyczajenia coś składa, ale w końcu przechodzi na odbiór.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @Naram-sin Twoja odpowiedź jest jak zgrabnie przystrzyżony żywopłot – elegancka, ale pozbawiona życia. Tak bardzo chcesz sprowadzić wszystko do formy, że zatracasz sens, dla którego ta forma w ogóle istnieje. Twoje podejście przypomina nauczyciela, który zamiast słuchać, co uczeń próbuje wyrazić, skupia się wyłącznie na poprawnym użyciu przecinków.   Piszesz, że nie dyskutujesz z treścią – i jednocześnie poświęcasz cały akapit na jej wyśmianie, próbując przykryć ironią i estetyczną wyższością własny brak zrozumienia. Mówisz, że forma jest słaba – może i nie jest perfekcyjna, ale jej celem nie była akademicka precyzja, tylko przekazanie emocji i myśli, które nie mieszczą się w twoich estetycznych ramach.   Wypominasz mi „trąby jerychońskie”, a sam nie dostrzegasz, że twoje litaniowe ciągi zdań też grzmią – tylko w tonacji mentorsko-nudzącej. Mam pełną świadomość, że używam słów takich jak „przebudzenie”, „katusze”, „kajdany” – i robię to nie dlatego, że chcę bawić się w romantyzm, ale dlatego, że one oddają ten ciężar, który wielu dziś czuje. Jeśli dla Ciebie to tylko „rekwizyty z liceum” – świetnie, ale dla innych to może być język doświadczenia.   Piszesz, że gdybym „wyszedł z tym na ulicę”, uznano by mnie za pijaka lub niespełna rozumu – i tu właśnie pokazujesz swój największy problem: utożsamiasz konwencję z wartością. Prawda jest taka, że wielu ludzi, którzy wyszli na ulicę z „dziwnymi słowami”, zmieniło świat. A wielu, którzy siedzieli w fotelu i poprawiali innych, zostali zapomniani razem z pyłem swojej krytyki.   Dziękuję za opinię – szanuję ją jako odmienny punkt widzenia, choć zupełnie się z nią nie zgadzam. I radzę Ci jedno – czasem warto posłuchać, zanim się oceni. Bo jeśli dla Ciebie każdy głos brzmi jak „trąby jerychońskie”, to może problemem nie jest głośność – tylko Twoje uszy.
    • woń dymu — pali się. popiół. wszędzie popiół po Tobie.
    • @FaLcorN moja dorosłość taka, że przeglądam łóżeczko dla wnusi, krzesełko do karmienia:) uświadomiłam sobie, że muszę dużo zarabiać, bo inaczej wszyscy padną;) oraz to, że mam starszych już rodziców i nie mają tyle sił co kiedyś:))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...