Piast Opublikowano 1 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Wiatr wiosenny w chaszczach śpiewa, goni chmury, targa drzewa, w starej szopie gwiżdże z cicha, jakby nie chciał zbudzić licha. A me serce nie z rubinu, nie z jaspisu, nie z bursztynu, ale z twardej, litej skały, żeby się mnie dzieci bały. Niech przejmują wszystkich dreszcze, myśli gonią ich złowieszcze i w noc ciemną, nawet w domu strachy straszą po kryjomu. Chętnie rozgniotę ropuchę i rozdepczę butem muchę, urwę kurom oba skrzydła, bo mi każda kura zbrzydła. By nie było już hałasu powyganiam ptaki z lasu, potem wezmę się za dzieci - włożę w worki... i do śmieci. A w największej tajemnicy będę straszył na ulicy, by strach blady padł na miasto i zgorzkniało słodkie ciasto. I nie ważne, czy to robak, czy dziewucha to, czy chłopak, zrównam walcem, wcisnę w ziemię, niech wyginie wstrętne plemię... Jak mnie jeszcze coś zezłości pogruchoczę komuś kości, a gdy zechcę, od niechcenia powysyłam... pozdrowienia. Uuuuuuuuuuuuuu !!! A niech tam... Pozdrawiam - Uuu. Dzień Dziecka - 01 czerwiec 2006 rok.
Jego Alter Ego Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 taa:) gicior hicior na dzien dziecka,wymysl jeszcze melodyje,będziem śpiewać:)cmok Kołodzieju
pathe Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 no właśnie dzień dziecka chcem draże i batonika :]
Alicja_Wysocka Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 mnie ogarnia do dziś trwoga, że w piwnicy, na dwóch nogach na słomianych, tu mam pewność sieczka była, gdy po drewno do ciemnicy posyłała za dziecięcych czasów mama. ach, zwiewałam bardzo szybko, bo myślałam, że mnie dydko co skrzypiącą chrypką sapie pewno za mój warkocz złapie, wielkie oczy spojrzą strasznie świat zawali się hałaśnie. czas dziecięce dni posprzątał co dzień cisnę się do kąta, z każdym rankiem lęk mnie budzi większy - bo przez podłych ludzi.
Mea Mill Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 nie czytać tego wiersza dzieciom dać lepiej batonika...
Alicja_Wysocka Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Piaściku, łyżkami mogę takie wiersze :)
zak stanisława Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 śpiewnie, melodyjnie, fajno-straszno i ciekawie, czytaj nie dzieciom i nie przy kawie, pozdrawiam ciepło Piaście, ES
M._Krzywak Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Z jednej strony, tej poważnej, taki grymas na buzi, z drugiej - przecież to się czyta, ba, czyta się z przyjemnością. I co z tym fantem zrobic ?
Beenie M Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 o Ty Piaście wstrętny strachu tak do dzieci w dniu ich święta lepiej usiadłbyś na dachu niźli deptać im po piętach kup cukierków worek wielki sypnij z góry im pod nogi a zobaczysz jak bąbelki uśmiech prześlą do cię błogi lepiej żyj ty z dziećmi w zgodzie no bo nigdy nie wiesz przecie czy ustawią cię ogrodzie czy wyrzucą może w śmieci Wszystkiego dobrego Piaście z okazji Dnia Dziecka - wszyscy jesteśmy dziećmi Ziemi. Bywaj zdrów i już nie strasz.
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pewnie jestem teraz pierwszy w kolejce pod walec;) Podsumowując. Piaście! Pomysł jak najbardziej giciorski i warty wiersza, a w kontekście Dnia Dziecka - po prostu rewelka. Ale mnie osobiście nie podoba się twój brak konsekwencji - tzn. wybrałbym jednak jakąś konwencję. Albo poważnie i makabrycznie z czerwonym kółkiem w rogu ekranu (dla dorosłych dzieci), albo straszno i z przymróżeniem oka (żółte kółko), albo tylko trochę strasznie i z pozytywnym zakończeniem i morałem, aby przybliżyć dzieciakom postać słomianego stracha/strachu. Jakkolwiek możliwości ukierunkowania tego tekstu jest znacznie więcej (ponieważ, jak już napisałem - jest to bombowy pomysł). Wybacz Leszku, ja w tym kształcie, z tymi sformułowaniami i w ten sposób prowadzoną treścią go nie polubiłem. Wg mnie warto go trochę poszlifować. Pozdrawiam, szczerze do bólu:)
Ewa Jaworowska Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Dawno tak sie nie uśmiałam Piaście Kołodzieju. Ciąg dalszy Bennie słodki. Biorę wszystko do ulubionych. Moja starsza córka była pod wrażeniem. Trzymaj tak dale Piaście. Takie wierszyki są nam potrzebne. Czekam na następny, następny..... :)
Piast Opublikowano 1 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 pathe no właśnie dzień dziecka chcem draże i batonika :] Proszę bardzo, dokładam jeszcze kukułki (ech, dawniej to były kukułki...! ) i lizaka ogromnego w kształcie kwiatka. Dzięki za wizytę, papa! Jego Alter Ego taa:) gicior hicior na dzien dziecka,wymysl jeszcze melodyje,będziem śpiewać:)cmok Kołodzieju le mal Tak koniecznie melodia;))) Z melodyją gorzej, ale za cmoka ... cmok:) i papa! Ech, Ala, podaj tytuł tego wiersza, bo jak zwykle każde twoje ku pamięci kliknąć muszę!!! Bardzo mi się podoba przenoszenie zdań - myśli z jednej zwrotki do drugiej. To się chyba nazywa przerzutnia, czy tak? Michał na pewno będzie wiedział. zak stanisława śpiewnie, melodyjnie, fajno-straszno i ciekawie, czytaj nie dzieciom i nie przy kawie, pozdrawiam ciepło Piaście, ES Nie przeczytam dzieciakom - i tak mówią na mnie " wujek groźny ", ale potem przychodzą i dają buziaka... Ja też cieplutko i papa robię miło. Beenie M - Wiem, ze jestem wstrętny, ale cóż, gdyby każdy był słodki, byłoby za słodko i co wtedy??? No przecież wiesz... Michale! Nic nie robić... Życie jest takie różnorodne, że potrzebuje i powagi, i wygłupów trochę, i uśmiechu, i na serio... Byleby z umiarem i godnością. Dzięki za słów kilka. Pozdrawiam i dziękuję za życzenia na dzisiejszy dzień. Piast
Piast Opublikowano 1 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witam, Bartosz... Że też ci się chciało taki koment obszerny do takiego dziecinnego tworka pisać... Ale muszę przyznać, że ze wszystkimi twoimi uwagami zgadzam się w całej pełni. Nie byłem zbyt konsekwentny i wyszło z tego to, że trzeba umieścić w rogu ekranu kółko koloru... kolorowego. Chociaż chciałem, przypasować kółko żółte, bo sam tytuł mówi, że " Strach... ", ale co to za strach, skoro wróble mu na kapeluszu siadają... Nawet to pierwsze "uuuuuuuuu!!!" było straszne, nieprawdaż?, ale to drugie "uuu" to już takie słabe... No, ale ty podszedłeś do tego wierszyka w sposób fachowy i, rzekłbym, specjalistyczny. I za to wielkie dzięki, i za ten ból ze szczerości... A że go nie polubiłeś - Wcale się nie dziwię, widocznie złapałeś stracha... i tyle. Pozdrawiam Piast Uuuuuuuuu!!!
Piast Opublikowano 1 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No bo Beenie jest tu jak słodki duszek dla równowagi... A ja do ciebie dzwonię o 0.00 więc już miej stracha, cha cha, cha cha... Pozdrawiam miło starszą i młodszą córkę - Piast
Beenie M Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Jesteś miły Piaście, ale wiedz, że to Ty druhu sił dodajesz , Twoje poparcie, a przede wszystkim zrozumienie mojego toku myślenia – to z Piasta siła wyrasta. A może jesteśmy z tej samej bajki. Pozdrawiam i uciekam, bo zaraz duchy zaczną baraszkować
Alicja_Wysocka Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Piaściku, wisi pod szyldem "nie na wróble" Pozdrawiam bardzo wcześnie :)
Ewa Jaworowska Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Myślałam ,że nie rzucasz słów na wiatr. Godzina 0.00 minęła a telefonu jak nie było tak nie ma. auuuuuuuuuuuuu, auuuuuuuuuuuuuu, aaaaauuuuuuuuuuuuu
Joanna_Soroka Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Też się ubawiłam choć nie dzieckiem już mi być. Zabawny tekścik i całkiem sprytnie napisany. Pozdrówka z uśmieszkiem :)))
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się