EWA_SOCHA Opublikowano 30 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 butelka w ręce w drugiej sandałki na skraju płonącej sukienki giętką łodygą smakiem cierpkiej jarzębiny przesuwamy się ku czerwieni gwiżdżemy lepszym jutrem - marsz pobudza apetyt otwieramy się zalewamy gipsowymi spojrzeniami przełamujemy się dzielimy ślepo odczytujemy fakturę zmową języków tamujemy oddechy włosy rozpierzchły się jak dym podnosimy się wahamy - jest już za późno spokojnie spokojnie spopielamy świat
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 a może tak? na skraju płonącej sukienki butelka w jednej ręce w drugiej sandałki przesuwamy się ku czerwieni smaku cierpkiej jarzębiny gwiżdżemy lepszym jutrem - marsz pobudza apetyt otwieramy się zastygamy w gipsowych spojrzeniach przełamujemy się dzielimy ślepo odczytujemy fakturę zmową języków tamujemy oddechy włosy rozpierzchają jak dym podnosimy się wahamy - jest już za późno spokojnie spokojnie spopielamy świat nie wiem które lepsze
jacek_sojan Opublikowano 30 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 tytuł trochę gubi; ale przyznaję - wiersz otwiera frapujące perspektywy na wspólne obcowanie z naturą w pełnym rozumieniu tego słowa; szlaki prowadzą w każdym kierunku, i w Bieszczady i człowieka do człowieka; bardzo sympatycznie czyta się : "gwiżdżemy lepszym jutrem"; i tak trzymać! ładnie, bardzo ładnie! /optuję za pierwszą wersją - BEZ POPRAWEK/; ładną scenkę rodzajową z erotycznym dreszczykiem tu skomponowałaś; :) J.S
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 ok:) tytuł zawsze można zmienić, ale ten jest zamierzony:))) dzięki Jacku:) tak jakoś ostatnio o tych połoninach chyba za dużo myślę;) pozdrawiam eva
Ewa_Kos Opublikowano 30 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 ja też za pierwszą; podoba się, fajny wakacyjy klimat. Pozdrówka :)))) EK
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 dziękuję Ewo:)) a jakby w tytule został sam "przewodnik"?
Tali Maciej Opublikowano 30 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 tak pierwsza wersja lepsza łatwiej się czyta płynniej pozbył bym się tylko z pierwszej frazy słowa "w jednej" bo jak masz w kolejnej linijce "drugiej" więc jest to już wiadome, więc można spokojnie się pozbyć zapychacza miejsca(-: końcówka ładna pozdrawiam
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 dziękuję panie Macieju:) co do "jednej" ma pan rację:) pozdrawiam eva
Tali Maciej Opublikowano 30 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 prosze tylko bez per PANowania za młody na to jestem (-:
zak stanisława Opublikowano 30 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 oprócz klimatu, masz kilka perełek; jedną wyłapał Jacek, druga to puenta! pozdrawiam ciepło! ES
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 dziękuję Stasiu:) mam problemy jeszcze z tytułem:) czy ktos pomoże? pozdrawiam serdecznie eva
jacek_sojan Opublikowano 30 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 to dobry tytuł na wiersz: "przewodnik"; nie zawęża miejsca przygody; ognisko wszędzie można zapalić, choćby własnymi ciałami! :))) J.S
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 toż to pożar, a nie ognisko;) dziękuje za pomoc:)))) pozdrawiam eva
le_mal Opublikowano 30 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 Ewo ,ja się dzisiaj wiersza nie czepiam. Ale, Bieszczady...daleko mi,dawno nie byłam, a sentymenta zostały.
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 znaczy, że nie przypadł Ci Lilko? :) tam wszyscy tracą siebie samych i odzyskuja jednocześnie;)
le_mal Opublikowano 30 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 Oj! przypadł i to jak. I święta to racja;)
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 30 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 Z działu P strudzony przybywam i rozbijam tu biwak, choć nie mam piwa; cóż - i tak bywa:)
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 :) Bartku herbatkę polecam:) albo lipkę - ta poetom służy;) pozdrawiam eva
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 Lilko, obiecuję jutro odwdzięczyć się za te kwieciste myśli co koją:) oj, gdyby tylko ci faceci wiedzieli, jaką ty dobrą kobietą jesteś... pozdrawiam serdecznie eva
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się