Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bennie: no rzeczywiście masz racje z le mal:) ale przemienił to nawet niezły patent prawda?muszę pomyśleć nad tym...jutro:)

Ewo: piękny ten maj w tym roku, leje jak nic u mnie. uśmiecham się pajączkowo do Ciebie:) bo komary jeszcze nie latają;D. i cieszę się, że się widzi wiersz.

M. Krzywak: pewnie, że trzeba marudzić. tyle miłych komentarzy jeszcze bym zaczęła myśleć, że umiem pisać;)

Opublikowano

Uff, pathe, co za dzień... Tym przyjemniej przeczytać na koniec
jakiś dobry wiersz:) Chłodne, "rozumowe" podejście w obronie
"niedefiniowalnego" - smakowite! Możesz myśleć, że umiesz pisać;)))

ps. wybacz, nie mogę się jednak powstrzymać - przecież krawiec nie robi butów!
Uszanowanko miłej pani.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a gdzie napisane jest, że robi?;p
u mnie ostatnio wiele dni jest "uff". dobrze, że sesje nie trwają wiecznie.
śle uśmiechy:D
Opublikowano
Bóg został zdjęty bo był niezdefiniowalny
nawet goły krawiec przemielił go na broszkę
ozdobną formę przyswajalną
widzisz nie ma już tajemnic


podobno wszystko da się wytłumaczyć matematycznie, na szczęście nigdy nie byłam z rachunkami za pan brat;
czasami lepiej nie mieć rozumu, bo zwariować można;
ciekawe spojrzenie na... krawca i nie tylko :)
pozdrawiam/V.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...