Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



instalacja inicjacji,jakiejkolwiek inicjacji,ponieważ tak mi się skojarzyło:))a dokładniej chodzi o budowanie, powstawanie czegoś poprzez małe ale z góry ustalone kroczki, o cały schemat. Instalacja to także dzieło, coś do czego podchodzi się ostrożnie bo ma być odzwierciedleniem naszego zamysłu. Z resztą, to wiersz jest a nie praca magisterska, ruszyć makówą,zostawiam to Twojej wyobraźni. A co do "musisz", jak poprzednio, nawiązanie do pierwszego wersu, uważam że musiało zaistnieć po tym wysypie bezokoliczników,aby je trochę zmiękczyć, no i podsumowac całość.Mam nadzieje że jasne,chociaz trochę
cmok
Opublikowano

z "musisz" sie nie zgadzam, niepotrzebne jest to powtorzenie, inteligentny czytelnik poradzi sobie z tym;) ok, niech bedzie ta instalacja, ale to w sumie jakies wydumane;) bez urazy.

Opublikowano

Powiedziałbym wysublimowany, nie wydumany. Czuć nacisk na słowo. Ogromny. Przejaw dobrego- choć ciężkiego pod względem zawiłości mysli-wiersza. Ale tak to jest, jak Autorstwu mocno zależy. Z pozoru gładkie zdania, a w rzeczywistości wyrwane nie wiadomo skąd jszcze ciepłe mysli. Czuć jeszcze drgania newralgiczne w tych linijkach. Metaforyzowanie metafor i mysli głębokiej. Potem znów wygładzanie, wygładzenie. I ma sie posmak, że nie wiadomo o czym jest. Na szczęście proces wygładzania nie sięgnał apogeum i mysli są w miare czytelne. Mi sie podoba, bo jest świadectwem zaangażowania w pisanie, szczerych chęci i rzetelnego abstrakcyjnego myslenia. Tak to ciężka praca.

Opublikowano
kyo
na ogół dobrze gadasz:) ale tym razem zostanę przy swoim,dzięki i cmok

Dariusz
dzięki, że tez Ci się chciało tyle o tych paru słowach, cieszę się że tak spojrzałeś,pozdrawiam

Jaro Sław
jednoznaczny?a mnie się wydawało..."musisz" ma wprowadzać złe wibracje, bo to jest nachalny raport. A może winny się tłumaczy...

Evcia
cieszę się:)) pozdrawiam

martyna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to ja zaprosiłam ją do tańca to ja umiłowałam jej twarz pierwsza wreszcie spuściłam się z kagańca moja twarz coraz krwawsza jej stopy zbliżają się do moich a moje biegną do niej   pierwsze kroki jak w walcu z gracją, uczuciem, napieciem jest moim promieniem… brzydkim uczucia oddaniem  albo wiecznym schronieniem? jej dłoń koścista ściska moją a moja ściska jej   powoli krok za krokiem powoli nic popłochem jej twarz emanująca zimnem zawsze była moim życzeniem  coraz szybciej coraz zgrabniej jej usta bliżej moich moje usta bliżej jej     i tak w naszych szaleńczych tańcach nawet nie zorientowałam się kiedy to ona zaczęła prowadzić  i już niczym nie różniłam się od niej i nagle zaczęłam żałować mojej propozycji żałowałam że to jedyny taniec którego się nauczyłam Umarłam w żałosnym popisie umiejętności ruchu
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozostaje pozostać  na nieokreślonej krzyżowce :)
    • @Leszczym  Michał ująłeś kłusownictwo z innego punktu widzenia i ma ono pełne uzasadnienie. Kłusownictwo obok nielegalnego polowania na zwierzęta to również naruszanie własności intelektualnej, którą mogą być dzieła sztuki, przekraczanie ustalonych reguł w biznesie, to wszystko mieści się w ramach kłusownictwa. Dziękuję za ciekawe podejście do tematu. Trzymaj się cieplutko.:)
    • Podobał mi się ten rok  Był łatwy trudny mądry bzdurny Zimny gorący senny męczący Szczery kłamliwy odważny wstydliwy Pełen pozornych kontrastów    Podobał mi się ten rok  Gdzie jawa spotkała się ze snem  Gdzie dusza opuściła ciało  Gdzie myśli nigdy nie wyszły  Przez zaciśnięte w bólu zęby    Podobał mi się ten rok  Nie chcę cię, wypuść mnie ze szponów Wpuść mnie, rozerwę cię na strzępy Daj mi się, przestań w końcu cierpieć Pragnę cię, stańmy się jednością    Stoję przed lustrem, to nie ja  Nie poznaję tych krzywych z rozpaczy oczu Tego wysuszonego zdechłego spojrzenia Tego pełnego syfu niby półuśmiechu  Tej duszy wołającej o pomoc    Stoję przed lustrem, widzę siebie Poznaję te stare, zmęczone oczy To stęsknione uczuć odbicie źrenic Tę duszę pokrytą ścierwem blizn Podobał mi się ten rok. 
    • @Christine Widzę, że się uniosłaś. To dobrze. Gniew dobrych ludzi potrafi zmienić bieg historii.  Jednakowoż, nadal podkreślam, że to nie oskarżenie tylko przyjacielska rada dla ludzi, którzy niespecjalnie dobrze piszą i chociaż przez chwilę chcieliby się ogrzać w cieple pozytywnych komentarzy. Niech wiedza o możliwościach gpt zagości tu na stałe. Wyrównajmy szanse dla mniej zorientowanych technologicznie żeby też zaznali chwały.  Wierzę, że kiedyś zrozumiesz, że to, co się tu dzieje, jest projektem na wskroś humanistycznym. Ale jeszcze nie dzisiaj, nie jutro, nie pojutrze i nie popojutrze (licence: Raz Dwa Trzy, chyba).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...