Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ostatnimi promieniami słońca,
gdy chmury na nas rzucały zwątpienie
- pożegnań naszych nie było końca –
my odeszliśmy, żegnały się cienie.

o noc oparta czułą tęsknotą
doceniam wszystko, czego mieć nie mogę.
chyba spotkałam cię właśnie po to,
byś mnie wyprawił w dalszą drogę.

w końcu zebrałam plony gorzkich dni,
zmierzch się opuścił czerwoną kurtyną.
i zrozumiałam, że to nam się śni,
a sny – jak to sny – po nocy przeminą.

północ odchodzi już bez zbędnych słów
ciepłym spojrzeniem odchodzącej chwili.
życie przydarzy nam się kiedyś znów,
jeszcze i do nas szczęście się przychyli.

lecz póki co zastygli w obawie,
z dusza na ramieniu, cieniem za plecami,
już widzimy, rozumiemy prawie,
że to, co nasze, jest już poza nami.


[10.05.2006.]






Witam. To takie mało po mojemy, ale jakoś się nawinęło do głowy. (Pewnie za dużo ostatnio Mietka Jastruna czytam.) :P Mam wrażenie, że przenaiwnione i przesłodzone. I kłopoty z interpunkcją. Nie jestem nawet pewna czy nie powinno zostać w szufladzie...

Opublikowano

hmm, troche przegadane i przeslodzone, masz racje;)
co do interpunkcji, to sie nie znam.
moje drobne propozycje:

ostatnimi promieniami słońca,
gdy chmury na nas rzucały zwątpienie
- pożegnań naszych nie było końca –
odeszliśmy, żegnały się cienie.

oparta o noc czułą tęsknotą
doceniam wszystko, czego mieć nie mogę.
chyba spotkałam cię właśnie po to,
byś mnie wyprawił w dalszą drogę.

w końcu zebrałam plony gorzkich dni, ---- gorzkie dni mnie raza bardzo.
zmierzch się opuścił czerwoną kurtyną.
i zrozumiałam, że to nam się śni, -----'nam; chyba niepotrzebne?!
a sny po nocy przeminą.

północ odchodzi już bez zbędnych słów
ciepłym spojrzeniem odchodzącej chwili.
życie przydarzy nam się kiedyś znów,
jeszcze i do nas szczęście się przychyli.

lecz póki co zastygli w obawie,
z duszą na ramieniu, cieniem za plecami, ---- ah te cienie, kusza:P
już widzimy, rozumiemy prawie,
że to, co nasze, jest już poza nami.



drobna obrobka, mam nadzieje ze bez urazy dla autora:)

milego dnia:)

Pozdrawiam

Opublikowano

(jeszcze bez tytułu)

z ostatnimi promieniami słońca
chmury na nas rzucały zwątpienie
- gdy pożegnania doszły do końca –
odeszliśmy pozostały cienie

o noc oparta czułą tęsknotą
doceniam to czego mieć nie mogę
chyba spotkałam cię właśnie po to
byś mnie wyprawił na dalszą drogę

w końcu zebrałam plony goryczy
zmierzch opuścił czerwoną kurtynę
i nie rozumiem czy to się śni czy
sen na jawie po nocy przeminie

północ odchodzi bez zbędnych słów
ciepłym spojrzeniem przepięknej chwili
życie kiedyś przydarzy się nam znów
jeszcze i do nas szczęście się przychyli

lecz póki co zastygli w obawie,
z nożem na gardle, łzą za oknami
już widzimy, rozumiemy prawie
że to co nasze, jest już poza nami

wero! zrytmizowałam stasiowymiks papa!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
    • Grzegorz Braun*             A miałem napisać o tym, iż wojna na Wschodzie Europy nie ulegnie zakończeniu - żadnym kompromisem zaproponowanym przez samych Amerykanów - czy też przez samego prezydenta Donalda Trumpa w sposób całkowicie osobisty, może napiszę później - może nawet jutro...             Dzisiaj po prostu napiszę o rzekomo antysemickich wypowiedziach pana Grzegorza Brauna podczas wczorajszej debaty wyborczej kandydatów na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej - polskojęzyczne media zrobiły wielki rejwach na wyżej wymieniony temat.             Przeciwnicy pana Grzegorza Brauna dla wzmocnienia swojej argumentacji: cytują szeroko - publiczne pismo jego siostry -atakuje ona w nim brata za całokształt działalności politycznej i aby wiedzieć - o co chodzi - wysłuchałem wypowiedzi pana Grzegorza Brauna we wspomnianej debacie, napiszę od razu - teraz: ktoś, kto uważa, iż to - co powiedział pan Grzegorz Braun - jest iście antysemickie: po pierwsze - jest kompletnym nieukiem - wtórnym analfabetą, po drugie - jest zwykłym draniem i po trzecie - jest persona non grata!              Czy pan Grzegorz Braun powiedział słowo nieprawdy o tym - co robią Żydzi** z Palestyńczykami? Nie! Czy Braun powiedział nieprawdę co do wpływów na Polskę państwa Izrael, żydowskiej diaspory w Europie i Ameryce? Nie! Czy Braun powiedział nieprawdę o wpływach osób pochodzenia żydowskiego na polskie życie publiczne? Nie! Czy Braun nawoływał do znieważania Żydów jako Żydów? Nie! Czy Braun nawoływał do przemocy fizycznej wobec Żydów? Nie! Czy gdyby Braun zamiast o Żydach powiedział to o Rosjanach, spotkałby się z podobnymi atakami? Nie! Czy gdyby Braun powiedział coś takiego o Polakach, to spotkałby się z potępieniem? Nie! Spotkałby się z aprobatą, przynajmniej od kandydatki skrajnej lewicy, która była najbardziej oburzona tym, co powiedział Braun. Jej nie oburzyła wypowiedź jej koleżanki, minister edukacji, o tym, że to „polscy naziści mordowali w Auschwitz”. Nie doniosła na nią do prokuratury. Na Brauna doniosła. Otóż Grzegorz Braun miał pełne prawo powiedzieć to, co powiedział. Miał nawet obowiązek to powiedzieć, ponieważ publiczne poruszanie problemów relacji polsko-żydowskich jest już niemal całkowicie obciążone ryzykiem zarzutu antysemityzmu. Staje się tematem tabu, dozwolonym do poruszania tylko dla wybranych kapłanów i kapłanki poprawności politycznej. Również z tego powodu staje się także problemem coraz bardziej zakłamywanym. Najkrócej mówiąc Żydzi mogą być tylko ofiarami, nigdy oprawcami. Żydzi chcą i czynią wyłącznie dobro. Wszyscy, którzy mają czelność mówić, że jest inaczej stają się antysemitami, zasługującymi na bezwzględne potępienie i społeczny ostracyzm. Zupełnie bezkarnie można kłamać, że oprawcami byli i są niemal wyłącznie Polacy. To wszystko jest miarą nieuctwa i draństwa.   Źródło: Myśl Polska  Autor: Andrzej Szlęzak   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian    **prawidłowo piszemy żydzi jako grupa religijna, a jako grupa etniczna - Izraelici, także: Polacy pochodzenia żydowskiego i Polacy wyznania mojżeszowego, otóż to: Żydzi jako grupa etniczna nie istnieją odkąd istnieje państwo Izrael
    • @Domysły Monika bardzo trafnie zinterpretowała Pani to, co chciałam przekazać. Dokładnie o tym jest ten wiersz :) dziękuję za wartościowy komentarz!
    • nadzieja karmi życie  uśmiechem  kwiatem kwitnącym  na twoje spojrzenie    przybliża jutro  widzimy je w słońcu w górach nad morzem    przyprawiamy  marzeniami  będzie smakowało  jak ulubiony deser   5.2025 andrew  
    • @Naram-sin  Dziękuję Ci za analizę wiersza i wskazanie poprawek. Uczę się na błędach i kolejne wiersze powinny być lepsze. Podobają mi się ekfrazy obrazów lub zdjęć, ale wiem, że jest to trudna sztuka. Lubię wyzwania.   Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dobry pomysł. Wampiry są fajne, tylko trzeba uważać na nasze kły
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...