Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

co było trendy obywatelu Y
wczoraj późnym wieczorem

podobno w manhattanie
znaleziono pacjenta relatywnie żywego
lecz pozbawionego nerki
tak obywatelu Y miał spodnie adidasa
a w lewej kieszeni kluczyki od bmw

mówicie obywatelu Y
że wolelibyście kluczyki
macie rację z nerek to same kłopoty

podobno do manhattanu chodzą niezłe suczki
ale jeśli tylko przyjemność
i tylko zmysłowa
noszenie ubrań zdaje się być zbędne

mówicie obywatelu Y
że ubrania służą do zdejmowania
arystyp byłby dumny

mówicie obywatelu Y
że nie słyszeliście o arystypie

Opublikowano

takie se,stać Cię na lepsze.myślę że da się w tym temacie osiągnąć więcej,ale jak to nie wiem,dlatego też nie biorę się za ten temat.koniec dobry,za dobry jak na resztę,ale najgorsze jest to że nie byłby taki dobry gdyby nie ta reszta..ciężko będzie,muszę kilka razy żeby zdecydować czy to fajne jest..:)))tak trochę na łatwiznę jakbyś poszedł,bo wiadomo że wiersze wyśmiewające "trendy" są...nomen omen...
wybacz że tak pierniczę ale to mi pomaga w myśleniu o tej porze.Powiedz "idź dziewczę i wróć jak się wyśpisz",ok?

Opublikowano

Jeśli prosisz, a ja mogę to spełnić, to nie widzę powodów, dla których miałbym tego nie zrobić. A więc:

"idź dziewczę i wróć jak się wyśpisz"

Zaznaczam jednocześnie, że gdybyś nie prosiła, żebym to napisał, to w życiu bym tego nie zrobił sam z siebie.

Howgh.

Opublikowano

Szkoda, że to nie pani Y :(
a co do tekstu - troche wrrr... Zamiast filozofii - współczesnośc (chociaż o mnie piszą, że pisze trendy, heheheheheh,) i to taka se (te suczki to takie WLKP).
Wróce jeszcze na spokojnie, ale czuje niedosyt...

P.S. - to jest gra, co sama gra :)

Opublikowano

heh, czytam ten wiersz, myślałam, że będzie o Pani Y :/
ale wierzę w to, że jesteś Scepticu bardzo trendy
i połączysz tych dwóch panów - w końcu to też modne ;)

zdrówka i serdeczności Espena Sway :)

P.S. co do wiersza, to trochę dopieść i będzie dobrze :)

Opublikowano

nieźle się wyżyłeś na założycielu szkoły cyrenajków /i pomyśleć że Arystyp był uczniem Sokratesa/;
co dowodzi, że ukończenie dobrych szkół niczego nie gwarantuje dobrego w przyszłości, no - może jedno - dla własnych słabości można znaleźć uzasadnienie we własnej teorii, np. w etyce hedonistycznej;
przewrotne, inteligentne, i dowcipne;
brawo! J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Karolina zobaczyła łzy cieknące po twarzy. Nie mogła pojąć „zwykłego” okrucieństwa tłumu wobec tych niewinnych i zabiedzonych istot. Wkrótce wrócił pastor z żoną. Pani Irena przyniosła kilka pudełek mleka w proszku i torbę wypełnioną innymi dobrami ze Szwajcarii. - Wyjdzie pani normalnie, drzwiami frontowymi - stanowczo powiedział duchowny. - Zapowiedziałem, że jeżeli będą panią traktować bez szacunku, to zrezygnuję z przyjmowania jakiejkolwiek pomocy zza granicy - dodał. - Odprowadzę panią i dziewczynki - pocieszała pastorowa - proszę się nie bać. Kobiety wyszły a Edward Kocki ciężko usiadł na krześle i zamyślił się. Karolina cicho i delikatnie spakowała wszystko, co dziś otrzymała na plebanii: materiały źródłowe, luźne kartki maszynopisu pracy doktorskiej i swój prezent. - Zobaczyła pani, jak chrześcijanie traktują chrześcijaństwo - zwrócił się do niej pastor - serce mnie boli, jak to widzę. Ludzie, którzy tam stoją i żądają teraz dóbr materialnych, jeszcze niedawno wyzywali nas od Niemców lub heretyków. A ja walczyłem o wolną Polskę w dywizji pancernej pod dowództwem gen. Stanisława Maczka. Ech, życie ciągle nas zaskakuje. - To prawda, dziś się o tym przekonałam - potwierdziła dziewczyna. Pożegnała pastorostwo, podziękowała za niezwykłą pomoc i udała się na dworzec. Tam już w pociągu zastanawiała się nad lekcją, jaką dziś otrzymała. Rozważała, czy wyniesione tego dnia doświadczenie nie było przypadkiem najważniejszym w jej dotychczasowym życiu?  
    • nie uświadamiasz sobie ze  cieszysz się skupiasz się na działaniu poznaniu  chcesz zmieniać ulepszać poprawiać  estetyczny dom porcelana meble najlepiej drogie   czasem tracisz lub zyskujesz nowe horyzonty znajomych  masz nową prace potem bierzesz kredyt zmieniasz oszczędzasz na dom wydajesz na urlopie na wino ale nie doczuwasz radość wakacyjny stres    musisz zobaczyć te atrakcje jeszcze te  potem skaczesz na linie lub poznajesz pannę w barze  przezywasz masz adrenalinę czasem to uzależnia mówisz kochasz góry wspinasz się      a mnie brakuje kota z lewej strony  a z prawej psa gdy zima  na wsi  tak się układali gdy spałem  i za ta Polską tęsknię a egoistycznie za samym tym faktem bo to była radość    egoistyczne ale moje życie  największy sukces życia  gdy kot i pies zapiały ze mną  i nie wiem czy jest tyle dolarów  za które bym kupił cos lepszego  od wspomnienia tamtego faktu   
    • Aroma to i ma nuda sadu namiot amora.   A Wenera - aren Ewa    
    • @andrew tyle chciałabym usłyszeć ale cisza układa się w twoje milczenie
    • @Maciek.JPieknie!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...