Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Padał deszcz.Szłam prostą, wiejską drogą.Przede mna nie było nic. Szłyszałam tylko, jak delikatne kropelki wody spływały z liści, a przeglądając się w lustrze kałuży, widziałam swoje młodzieńcze odbicie. Pytałam siebie, kim właściwie jestem?
Nie wiedziałam, dokąd idę. Nie myślałam o tym. Patrzyłam na rośliny oraz jak dojrzewaja kwiatyrosnące przy drodze. Płakałam razem z nimi, bo czulam to, co one czuły. One mnie rozumiały.
Robiło się ciemno, ale mnie to nie przeraziło. Nagle pośród krzaków zauważyłam jasne światło.Zatrzymałam się przed jakimś domem. Wydawał mi się byś pusty, bo nikogo w nim nie było. Drzwi były otwarte, więc weszłam do środka. Na stole leżał jakiś zeszyt. Bałam się go dotknąć, lecz po chwili otworzyłam go i znalazłam w nim kilka wierszy. Usiadłam przy oknie i zaczęłam czytać.To było tak, jakbym usłyszała siebie samą. I w tej samej minucie wszytsko umilkło. Na niebie pojawiło sie słońce. A kiedy skończyłam rozmyślać nad tymi tekstami, to znowu poczułam wiosnę; poczułam, że mogę na nowo odkryć swoją wartość.

Opublikowano

Po tytule spodziewałem się czegoś w miarę przyzwoicie napisanego (pomyłka - który to już raz??).

KULA!!! jak dla mnie to za mało na cokolwiek. Błędy, konwencjonalne treści jakich wiele, nic nie wniósł ten tekst.

Żeby nie być złośliwcem proponuję:
1. Wyszukać ciekawy pomysł.
2. Przemyśleć go.
3. Ułożyć sobie plan (nigdy nie zaszkodzi).
4. Napisać (przynajmniej stronę A4 worda) tekstu.
5. Zostawić tekst na kilka dni.
6. Przeczytać ponownie.
7. Zrobić poprawki.
8. Zamieścić na forum.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Widze, ktoś tu się aktywny zrobił...w naukach i dobrych radach...no obserwuje z zaciekawieniem

Wymądrzałem się, bo może Gwiazda chce sie nauczyc pisać, więc należy jej pomóc, ale jak sam dobrze wiesz najwięcej zależy od naszej samodyscypliny i nastawienia.
To dobrze, że w obserwacjach nie jestem sam.

Koniec zgłaskaniem po głowach.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Widze, ktoś tu się aktywny zrobił...w naukach i dobrych radach...no obserwuje z zaciekawieniem

Wymądrzałem się, bo może Gwiazda chce sie nauczyc pisać, więc należy jej pomóc, ale jak sam dobrze wiesz najwięcej zależy od naszej samodyscypliny i nastawienia.
To dobrze, że w obserwacjach nie jestem sam.

Koniec zgłaskaniem po głowach.

ja wiem z poezji, że nic nie działa tak dobrze, jak konstruktywna
krytyka i wytkanie błędów. zresztą, jeśli powyższa osoba okaże
się być ambitną, to za kilka miesięcy będzie pisać duuużo lepiej.

P.S. jutro się nad moim będziecie pastwić :/
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Na tym się zasadza idea forum. Rozwijanie się poprzez pisanie.

[quote] jutro się nad moim będziecie pastwić

Czy pastwić się czy zachwycać? tego nie można z góry przesądzać. Jeśli nas zaskoczysz dawką prozy z nutką poezji to będzie to coś na ból dla moich przekrwionych, zmęczonych oczu.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Tekst dość fajny.Jedank nie podobały mi się pewne sformuowania ! Nie był to ani opis ani jakiś zadziwiający , fajny tok wydarzej-żadnej akcji .
Myślę ,że aby coś napisać trzeba mieć na to pomysł ,a nie pisac ,coś aby cokolwiek napisać .Mma nadzieję ,że inne prace będą lepsze bo naprawdę dość podobał mi się tekst.











Życzę powodzenia!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy miałam kilka lat, ogłoszono stan wojenny. Wysłuchaliśmy komunikatu przez radio, które zwykle było puszczane nad ranem. Choć jeszcze było ciemno, mogliśmy wykorzystać nagle dany nam czas na koziołki i inne radosne wygłupy. Cieszyłam się, że zostanę w domu, ale nagłą sielankę przerwała mama, wyjaśniając, że to znaczy, iż mogą nadjechać czołgi. Odtąd, od tego dnia i tej godziny, czołgi mogły wynurzyć się w każdej chwili, zwłaszcza że nie tak daleko od nas znajdowała się jednostka wojskowa. Mijaliśmy się czasem z nimi w drodze do lasu, gdy wyjeżdżały na poligony, zza mijanych murów, wracając z zakupów. W święta odwiedzaliśmy je, nieruchome, ustawione jeden obok drugiego, niosąc w sercach kolorowe chryzantemy. Tym razem tylko opuściły swoje pudełka i jak nakręcane zabawki wyjechały w strajkujących, przeciw bliżej nieznanemu wrogowi, który czai się tuż, tuż.    Gdy zniknęła koleżanka z klasy, uciekała przed czołgami. To właśnie one z bliżej niezrozumiałych mi powodów nakazały opuścić dom małej dziewczynce o dwóch warkoczykach zawiązanych na kokardki, zupełnie takiej samej jak ja. Dopiero co bawiłyśmy się u mnie w domu i na umówiony sygnał udawałyśmy przerażenie, zaglądając przez przedpokój w puste oczodoły straszliwej maski Króla Olch. Eksponat już rangi historycznej, zaprojektowany przez pana Zitzmana. Skądinąd ręce, które ją wykonały, były przedłużeniem nierealności wszelkich alternatywnych zakończeń, jakie niesie z sobą teatr. Na domiar złego, zamieszkałam przy drodze oznaczonej w planach jako droga ewakuacyjna dla czołgów. Przeciw możliwemu niebezpieczeństwu posadzono szpaler drzew. Okna wybudowano wyłącznie w ścianach sąsiednich od tych, których usytuowanie mogłoby zdradzić, iż ktoś chciałby usłyszeć lub potajemnie zobaczyć wyjeżdżający na misję czołg.   Schowaliśmy się tam, drzewa wybujały do góry, szansa na niezauważenie nas, wysoce wzrosła. Życie jednego człowieka, cóż znaczy w żarcie historii.      
    • Zapachniało Asnykiem... Kiedyś mi się zdarzyło takie nawiązanie do jego wiersza "Między nami nic nie było": A tu mam jeszcze "wersję dla leniwych" :)   A Twój wiers bardzo ładny. Trochę w nim Asnyka, ale bardzo dużo Violi :)   Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 przepiękny. Rozbiłaś bank ostatnich czytań. bb
    • @lena2_ fajne te lepiejki :) I treść, i forma skrojone na miarę.  Przeczytałam z przyjemnością. Bb
    • @Arsis

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo możliwe Włodzimierzu, ponieważ każda kobieta to zagadka...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...