Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

trzeba tylko zrobić jedną rzecz
to co napiszesz - to nie limeryk a wiersz
limeryki pisze się według pewnych reguł
dla wesołych wierszy - zbędny taki szczegół


(nie umieszczaj w tytule że to limeryk) EK

Opublikowano

Cóż ja począć mam dzie wuszko?
czarna dała mi jabłuszko
i jak Adam niegdyś w raju
tak ja dzisiaj, tu, w tym kraju
tu gdzie Odra wody toczy
pragnę przejrzeć znów na oczy.

Lecz się boję, że tym jabłkiem
zdarłem z głowy komuś czapkę
i znów będzie zawierucha
a czy czarna winna ducha
i znów przekręt bo powinna
treść być taka ... ducha winna.

Opublikowano

czarna jak wino jest winna
lecz czy powinna być inna?
przecież lubi wino i śpiew
śmiesznie unosi czarną brew
i zaczyna nucić cicho
gwałtu! rety! co za licho?
to nie śpiew lecz wilka wycie
czy wy tego nie słyszycie?
trzeba czarną zakneblować
od jej śpiewu boli głowa
lepiej niech rozdaje jabłka
ta spalona w piasku babka
niż duchowi ma być winna
cokolwiek

Opublikowano

mówisz żem fajna babka
lecz wzbraniasz się przed
choć nie smakowałeś jabłka
już twierdzisz, że to grzech

że kwaśne, że nie smakuje
że wolisz jakiesz guszki
dla mnie ten rym pasuje
wiadomo...do dzie wuszki

Opublikowano

może ja się tak wysławiam
i er może nie wymawiam
lub kolejna moja gafa
niczym koralowa rafa
no bo jakaż to przyczyna,
że odsyła mnie dziewczyna
nawet tym nie zawstydzona,
do dzie wuszki, w jej ramiona
czyżby sen zaczynał możyć
i do łóżka chcesz się złożyć?
jeśli tak to śpij, gdy wstaniesz
zdasz mi krótkie sprawozdanie.

Którą nogą wstałaś z łóżka
uniżenie pyta służka,
lewą, prawą czy dwie nogi
sięgły na raz blat podłogi,
powiedz jeszcze czy poduszka
u wezgłowia twego łóżka
była wielka i puszysta
i wygodna i sprężysta,
a czy pyłek lub okruszek
nie uwierał cię w cycuszek,
a czy gumka przy majteczkach
wąska czy też jak wstążeczka
i czy się nie przekręciła
i czy w pasie się nie wpiła,
a koszulka czy pidżama
... z resztą ty wiesz lepiej sama,
nie opuszcza mnie odwaga
więc się pytam czy ty naga
sypiasz nawet bez staniczka
jak królewna czy księżniczka???

Opublikowano

ty wysławiasz dobrze się
to "ja" nie wymawiam "r"
i nikogo nie odsyłam
tylko rymy przymierzyłam

gdzieś nad Wisłą znikło spanie
gdy dojrzałam sprawozdanie
jakie mam napisać śmiele
pytasz o moje pościele
oraz o bieliznę nocną
zatem
moje nogi spoczną
we flaneli pościelowej
mała poducha pod głową
wymiecione okruchy
by nie uwierały w cycuchy
o majtkach nie będę wspominała
bo bez nich będę spała
i oczywiście bez staniczka
tak jak w zwyczaju ma księżniczka
koszulkę mam do spania, ale
nie jest ona czarna wcale
lecz o dziwo w czarne koty
jak one lubię pieszczoty
mruczenie i głaskanie
co jeszcze chcesz wiedzieć mój panie?

Opublikowano

a ja znalazłem jeszcze rym taki,
chętnie z dzie wuszką poszdł bym w krzaki
a wtedy w krzakach już nie dzie wuszka
lecz słodko szeptał bym jej "ropuszka"
albo w przypływie wielkiej ekstazy
"kochana żabciu" - tak ze sto razy
i w okolicy dzie wuszki brzuszka
po raz 101 szukał wianuszka.

Opublikowano

trzeba tylko zrobić jedną rzecz
to co napiszesz - to nie limeryk a wiersz
limeryki pisze się według pewnych reguł
dla wesołych wierszy - zbędny taki szczegół

(nie umieszczaj w tytule że to limeryk) EK


szturchłem Ewę lekko w bok,
choć wycisnę z ciebie sok
tylko ułóż mi się wspak
bo inaczej nie ma jak.

Gdy na Ewie przyklęknąłęm
to tak mocno ją cisnąłem,
że eS zamiast wygibusem,
co najwyżej jest minusem.

Także samo teraz O
leży płaskie niczym dno
i litera Ka spłaszczona
no a Ewa zrozpaczona.

A schowało jej się w E
więc się Ewa teraz drze
Awe wszystkie moje członki
rozciągnięte jak postronki.

Opublikowano

to ciekawa jest technika
coś ma znikać a nie znika
może z forsą tak potraisz
najpierw z chęcią wszystką stracisz
płaczesz nad pustą skarbonką
za chwile się cieszysz wypchaną kieszonką

Opublikowano

Ludzką rzeczą przecież błądzić
lecz jeżeli chcesz mnie sądzić
to na mego adwokata
wezmę czarną (kawał chwata),
bo to ona i jej słowa
to sprawiły, że od nowa
albo i kontynuacja
lecz czy to kompromitacja?

Co się tyczy oszczędzania
i kieszeni wypychania
rozczarować wszystkich muszę
sowizdrzalską bowiem duszę
chyba mam od urodzenia
a to fakt nie bez znaczenia
bo co wpłynie to wypływa
i tak kasy nie przybywa.

Opublikowano

Jakowiec, czarna dzie wuszka
i ciemna noc??
nikt nie pomyślał że w kącie
beczy kos?
zamiast życie wam umilać
każda cudną była chwila
wsadziliście go do kąta
on tam beczy no i sprząta....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • 1. Czy rzeka naszych dziejów gdziekolwiek zmierza? Nie kieruję nią, więc wieszczyć nie zamierzam. Ale patrzę za siebie w tył podręczników, Gdzie spisany bieg coraz wbrew do wyników: 2, Piszą tam wszędy, że Polski wewnętrzny stan Za powód jej zwycięstw i klęsk winien być bran; I z kim na geo-ringu przeciwnikiem To bez znaczenia i nic tego wynikiem. – Lecz wbrew: Na mapie Polska za Batorego, Za Władysława, za Zygmunta Trzeciego W innej proporcji jest do Rosji jak widać Niż za Króla Stasia,  – to się może przydać. – Może, bo „Historia magistra vitae est” [1] Kiedy pisze: co było i co przez to jest. Gdy odwraca uwagę od spraw istotnych Nie jest belferką dla państw spraw prozdrowotnych.   A trzeba by pilnie wyciągnąć wniosek „bokserski”, że po to ważą tych panów w rękawicach, żeby 1 zawodnik o wadze piórkowej nie walczył z 1 zawodnikiem o wadze superciężkiej, gdyż jak pouczał Izaak Newton „Siła równa się masa razy przyśpieszenie.” Więc dalej, że kiedy Rzeczypospolita mniej więcej utrzymywała swoją wielkość do r. 1772, to Rosja bardzo powiększała swoje terytorium wcale nie kosztem Rzeczypospolitej, ale tym samym zwiększając swoje możliwości i tzw. głębię strategiczną. Co by jeszcze dalej kazało wyciągnąć negatywny wniosek co do braku sojuszu Polski z sąsiadami Rosji na znanej w geopolityce zasadzie „Sąsiad mojego sąsiada jest moim przyjacielem.”, więc np. Chanatem Kazachskim (قازاق حاندىعى, istniał w latach 1465-1847 i podzielił los Rzeczypospolitej), Chanatem Dżungarskim (istniał w latach 1634-1758, który toczył wojny z Rosją w XVII i XVIII wieku), Chanatem Jarkenckim vel Kaszgarskim (istniał w latach 1514-1705.), Chanatem vel Emiratem Bucharskim (istniał w latach 1500-1920, i w końcu podzielił los Polski w starciu z ZSRR), Chanatem Chiwskim (Xiva Xonligi , istniejącym w latach 1511-1920, i w końcu podzielił los Polski w starciu z ZSRR), Chinami (których stosunki układały się dosyć pokojowo z wyjątkami, np. próbą powstrzymania ekspansji Rosji przez armię chińską w r. 1652 przy nieudanym oblężeniu gródka Arczeńskiego bronionego przez Jerofieja Chabarowa, który jednak po stopnieniu lodów wycofał się w górę Amuru oraz odstraszające kroki militarne w tym samym celu w latach 80-tych XVII w. cesarza Kangxi (panującego w latach panujący w latach 1661-1722.))  i Mongolią (która akurat wystrzegała się większych konfliktów z Rosją od XVI do XVIII w.). Nie wspominając o Chanacie Krymskim i Persji, z którymi Rzeczypospolita jakieś stosunki utrzymywała. Wniosku tego jednak lepiej nie wyciągać, bo takie wyciąganie prowadzi wprost do pytania o ewentualny sojusz azjatycki blokujący ewentualne agresywne poczynania Rosji, bo takiego ani nie ma, ani nawet prac koncepcyjnych.   3. Albo fraza „królewiątka ukrainne” Z sugestią: one Polski kłopotów winne, Latyfundiów oligarchów dojrzeć nie raczy, Konieczne, – tuż czyha wniosek, co wbrew znaczy!   A trzeba by pilnie wyciągnąć któryś z przeciwstawnych wniosków, że: a) Albo te latyfundia magnatów w I RP nie były takie złe, skoro i dzisiaj są latyfundia. Bo? – Np. taka jest właściwość miejsca, że sprzyja ono wielkim majątkom ziemskim. b) Albo, że dzisiaj na Ukrainie biegiem trzeba by przeprowadzić parcelację latyfundiów oligarchów.   Nasi lewicowi histerycy-historycy wniosku a) nie chcą przyjąć, bo przeszkadzałby im w lewicowaniu, (albowiem przecież nie w badaniu czy wykładaniu historii!). Wniosku b) zaś przyjąć nie chcą, bo zarówno by im utrudniał propagandę, jak i nie wydaje im się specjalnie bezpieczny (ci wszyscy pazerni a krewcy współcześni oligarchowie jeszcze by postanowili rozwiązać problem lewicowego histeryka), co zresztą może i słusznie, tyle, że wyjątkowo tchórzliwie.   PRZYPISY [1] Jest to cytat z „De Oratore” Cycerona.   Ilustracja: W żadnej książce opisującej historię wojen Rosji z Polską ani razu nie udało mi się zobaczyć porównania ich wielkości, tedy je sobie sam zrobiłem w Excelu.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @MIROSŁAW C. święte to one nie są lecz ciut prawdy w nich jest ludzie gdy skończą pracę siedzą lub leżą we dnie   zamiast skorzystać z czasu bo mogą robić co chcą tworzyć poznawać tematy czekają - chyba wiadomo co Pozdrawiam
    • a o kwiatach to możemy pomalować otoczeni igłami lasu oddychamy ciszą to tu usycha lipcowy deszcz nie ma krawężników i ulicznych bram nawet nie widać naszych zmarszczek malujesz dłońmi cień miniaturkę chwili czuły uśmiech uzależnieni od marzeń i kolorów dnia przenieśmy niebo w naszą stronę obłoki wędrujące ptaki i ten lecący w oddali samolot czas niestety wracać ponagla nas niedziela czarny pies i kończy się ostatni papieros.
    • @Alicja_Wysocka znam Dawida Garreta. I podziwiam. Ale jak dawno temu byłem w Wiedniu, tuż przed Świętami to tam stał grajek /jeden z wielu/. Skrzypce. Jak dzisiaj to jego granie wspominam to mam ciarki na plecach. Nigdy, wcześniej ani później takiej cudowności nie doświadczyłem. I ta atmosfera..,. Drzewa w lampeczkach, kawiarnie, uśmiechnięci ludzie. "O kurde blaszka" !!! To od Romy. Dzięki Roma.
    • @Berenika97 świetnie, że to dostrzegasz. Dziękuję bardzo :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...