Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja i ty - w jednym momencie
przy cichym akompaniamencie
świerszcza, trawy i strumyka
tutaj świat nasz sie zamyka.
Źdźbła wilgotne stopy chłodzą,
w myślach dziwne sny sie rodzą,
topią się w urojeń lawie,
czy to we śnie, czy na jawie?
Wierzę, że są takie słowa,
które wciąz przede mną chowasz.
Wśród tysiąca lekkich słów,
trzy, zbyt ciężki byś je mógł
nieść samemu, chwytam w mig,
sercem wystukując rytm...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie podoba mi sie zakończenie. Nie brzmi tak melodyjnie jak początek.

Reszta tekstu [której tu nie cytowałam] jest niezła. Mnie osobiście sie podoba.

Pozdrawiam

Opublikowano

- widzę pewną niekonsekwencję - najpierw: rodzą się sny - stwierdzasz, że "topią się w urojeń lawie" a później zadajesz niekonsekwentne pytanie - czy we śnie czy na jawie?
- powtórzenia:
słowa
słów
- zakończenie jest ciekawe ale takie miłowanie juz gdzieś kiedyś widziałem i ogólnie Twój utwór mnie nie porwał..
;)
pozdrawiam
Piotr Mogri

P.S. ...chyba to się łódka na wodzie ;););)

Opublikowano

Wiesz Piotruś.. może zbyt porywająco tego miłowania nie opisałam, przyznaję, bo mnie osobiscie ten wiersz się też tak średnio podoba, ale chciałabym takie miłowanie przeżyć. Może kiedyś sie uda... :) ale dzięki za tak dokładne opinie, wreszcie się czegos nauczę...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...