Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Edward

Użytkownicy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Edward

  1. Mam także prośbę. Jest tu pewnie dużo rzeczy, które można by zmienić, ale interesuje mnie słowo "wariat". Czy lepiej jest tak jak teraz, czy może warto by zamienić na "szalony"?
  2. Napisała przedwczoraj krótki list o śmierci, o tym jak jest trudno gdy nie ma mnie obok. Leciałem przez miasto jak wariat, byle zdążyć nim proszki zadziałają. Znów się spóźniłem. Nie zastałem pięknej poznanej nad morzem. Nie było nikogo, tylko zapach perfum. Pewnie napisze jutro Że nie mogła inaczej. Że nie kochała tego, kto był zawsze przy niej. Wyrzucę ten list. Wyrzucę siebie z piątego piętra. Pewnie nie zauważy...
  3. Edward

    Nie rozumiem

    Że nie dzwonisz - rozumiem - nie masz telefonu że nie piszesz - rozumiem - nie masz kartki że nie kochasz- nie rozumiem i nie chcę wiedzieć
  4. Edward

    Mój autoportret

    Powinienem był zamknąć oczy odwrócić się zbiec A przecież widziałem twe oczy twą duszę Stałaś obnażona Widziałem ciebie taką jaką nie oglądał cię nikt Czułem twój oddech jakby moim był Zdany na łaskę chwil nie zamierzałem uciekać przed tobą, przed sobą. Byłaś mym autoportretem tym najsmutniejszym ze wszystkim [sub]Tekst był edytowany przez Edward dnia 28-12-2003 20:20.[/sub]
  5. Dziękuję za sugestie - popracuję nad tym Pozdrawiam wszystkich
  6. Bardzo proszę o wszelkie sugestie - bardzo zależy mi na poprawności wiersza. [sub]Tekst był edytowany przez Edward dnia 26-12-2003 01:53.[/sub]
  7. Cóż, nie wiem czy akurat w ten sposób - z moich obserwacji wynika że tak. Czy naprawdę ten wiersz jest aż tak zły???
  8. Ona widziała ludzi Oni byli nadzy... Otwarci jak kwiat rodzący się na wiosnę, Oddychalijak dzieci płytko, lecz pewnie... Ach, jakież to uczucie widzieć niewinność w najczystszej postaci Ach, jakie szczęście...
  9. Jesteś jeszcze zbyt mały Jeszcze zbyt niewinny... Ale pewnego dnia otworzysz oczy i serce... Przyjdzie żal i tęsknota za ślepotą dzieciństwa...
  10. Edward

    Historia literatury

    Cieszę się, że są ludzie, którzy pamiętają dzieła wybitnych poetów
  11. Edward

    Historia literatury

    Tyle książek napisano o wojnie secesyjnej, tyle razy skarżono Amerykanów za Afrykę. Tyle dyskusji, kłótni o przeszłość narodu. I nikt nigdy nie spytał John\'ego Browna Co czujesz? - tylko Norwid.
  12. Edward

    Czara

    Dziękuję za zrozumienie...
  13. Edward

    Czara

    napełniona czara a ja proszę Boga o kawałek chleba
  14. Haha... Niezły wiersz... Zdarzają się momenty, że wiersz traci swą melodyjność Co nie zmienia faktu, że nieźle się przy nim bawiłam... Pozdrawiam
  15. Edward

    Umarłym

    Osobiście lubię taką tematykę Jest smutna, ale przez to trudniej ją zapomnieć. Swietne...
  16. Masz trzydzieści lat - ja mam tylko pięć Śmiejesz się ze mnie, że to za mało by kochać Masz trzydzieści lat - ja tylko piętnaście Nazywasz mnie dzieckiem choć nauczyłam się milczeć Masz trzydzieści lat - ja raptem dwadzieścia Całe życie przede mną Masz trzydzieści lat - mnie nikt ich nie odlicza Aż trudno uwierzyć, że kiedyś żyłam...
  17. Nie podoba mi sie zakończenie. Nie brzmi tak melodyjnie jak początek. Reszta tekstu [której tu nie cytowałam] jest niezła. Mnie osobiście sie podoba. Pozdrawiam
  18. Racja... to nie o faceta chodzi... O syna...
  19. Każda noc to koszmar gdy podchodzisz pod okno Usmiechasz sie niewinnie a ja cierpię... - jakże trudno jest zapomnieć Widziałam Cię wtedy gdy wychodziłeś z domu w czerwonej kurteczce w niebieskiej czapeczce - ah, jaki piekny widok Schowałam się za zasłonką ukryłam przed twym wzrokiem Wiem, że byś zawrócił ucałowałbyś mnie ciepło - nie pożegnałam się Codziennie recytuję piosenkę którą ty pośpiewywałeś Codziennie wspominam chwile spędzone na zabawie - siedzę i płaczę Więc wybacz, kochany że i teraz Cię nie żegnam Czując twój oddech zamykam okna Jeszcze się nie pożegnam Jeszcze nie teraz...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...