Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przed chwilą


Rekomendowane odpowiedzi

pamiętam, że zmoczyliśmy słowa
ociężałe, nasiąknięte
westchnieniem uciekły od ust
nie mając za grosz wyboru

zmęczone ścięgna nasłuchiwały
porównań do ewangelii według
nieopisanego braku

potem już tylko: weź karabin, biegnij
zgiń za nas, za spokój prześcieradeł
za wilgoć bez źródeł suszy

jedynie tak dało się zasnąć
w echu łkającego dziecka, bez logiki
bez ciebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...