Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zaglądając głęboko
prawdzie w oczy
spijam pragnienie
chyląc naczynie przepełnione
milczeniem nektaru
spowite oddechem chciwości

podążam niecierpliwie
za palcami tworzącymi
tropikalne wyspy
gorączką pośpiechu
w konstrukcję mięśni wtapiam
szalone pożądaniem dłonie

a później
rozkwitam pięknem kolorów
pod deszczem
twojego spojrzenia
zachłannie dzikiego

Opublikowano

jakiż to smak
pragnienie ma
ze źrenic upite?
jaki głęboki oddech
zapłacony
chciwością?

rozkoszy samotności
bezludnej, gorące
pieszczoty?

a później
odpowiedz ...


Opublikowano

Ewus!!..obiecuje Tobie...ze bedzie .... :)
MattD...hmm... zaintrygowales...
..bardzo ....jednak odpowiedz....juz dawno zostala odkryta...:)
Saskia:)..Dziekuje Tobie..i ...ech.. niech ten dreszczyk ...bedzie przyjemnym ...:)...niechaj towarzyszy Ci... buzzziak :)

Opublikowano

Mirek...jak???... powiedz prosze...hmm...
nie wiem czy wiesz...ale ...licze sie z Twoim zdaniem...tak po prostu wyszlo ...nie pytaj dlaczego :]]]]]...wiec???....

..hehs niop i oyey!!!...Wielki...Wszechwiedzacy...itd..itp...:)
...niczego innego sie nie spodziewalam po panu ;)..
..i moze tylko zapytam o jedno ..
..czy ...byl pan kiedys zachlanny?..lakomy?..czy spijal pan pragnienie?..czy pana dlonie pozadaly?...
..i czy rozkwitla dla pana kiedys...wszystkimi kolorami???...

...chcialabym dodac...ze..kiedys...(nie tak dawno)...ktos..powiedzial mi tak...
cytat :.."odchodze...jestes dla mnie...zbyt kolorowa..."...
..hmm...
....hehs...
przeszlo ...dzisiaj nie boli ...ale ...jestes u mnie na blogu !!!...wiesz jak bolalo :-/..
i tyle na temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Słyszysz, psie - to do ciebie! Zakłamany, w kagańcu własnego brudu. Pij swoją wodę z brudnej rzeki, żryj kości cudzego, śmiertelnego trudu!   Ty, który wyłeś do księżyca zdrady, a teraz patrzysz w oczy gwiazd niesławy. Ty, pędzący za własnym ogonem, jak hycel - byle coś złapać, dogonić!   Goń sobie, goń! Goń sławę, goń dobrobyt, dostatek podany w czaszkach tych, którym teraz podajesz łapę.   Zlizuj psie, własną ślinę z lustra kałuży. Liż! Chłeptaj ją - pamiętaj jej smak. Potem nie będziesz miał okazji pamiętać, ile znaczyło dla ciebie własne ciało.   Turlaj się i tarzaj w piórach, w puchu przepiórek i kawek, które śmiałeś przepędzać.   Siadaj! Aportuj! Kładź się i leż przed panem, któremu liżesz buty, choćby były w błocie spod obcej budy.
    • @Robert Witold Gorzkowski Przeczytałem teraz w bezkresnym internecie, że wielcy poeci często stosują nawiasy w swoich utworach. Podane nazwiska to Thomas Eliot, Stefan Barańczak, Wisława Szymborska.   Ja się chyba nigdy z nawiasami w poezji nie zetknąłem. Dopiero Roma...... No ale Roma może przecież wszystko. I to cholera jest wciąż piękne i niezwykłe.
    • @andrew też ufam. piękny
    • @Migrena no tak, jak poetka zdecydowałaby się wpelni poprowadzić cały wiersz tak nowocześnie jak ty to robisz co się nie bierze jeńców na wstęp dostaję młotkiem a potem rozrywają mnie konie na cztery strony świata to owszem jestem za. Ale jak mruga do czytelnika poezją Mickiewicza a potem jest biologia to już niekoniecznie. 
    • obcy (epilog)     dawno dawno dawno temu  kiedy moja ciocia przewoziła pasażera na gapę (a trochę później jej cień)   do końca  przez dłuższe chwile tryskała  dobrym humorem  plując lustru w twarz po czym   umarła jak drzewo w koronie ze słońca
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...