Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Od żony do męża


Rekomendowane odpowiedzi

Wkrótce uświadomisz sobie czyjąś nieobecność
Rozrastającą się obok ciebie jak drzewo,
Drzewo Śmierci, bezbarwny australijski eukaliptus,
Ogołocony, porażony piorunem- istne złudzenie,
A niebo jak świński zad, całkowicie obojetne.

Lecz teraz jestes niemy,
A ja kocham twoja głupotę,
Jej ślepe zwierciadło. Spoglądam na nie
I odnajduję własną twarz...
Myślisz, że to zabawne???
To dobrze.

Że chytasz mnie za nos jak przęsło drabiny
Kiedyś możesz dotknąć czegoś niewłaściwego:
Małych czaszek, spłaszczonych małych wzgórz, straszliwego milczenia.
Do tego czasu twe usmiechy sa jak odnalezione pieniądze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...