Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

biel okrutna obejmuje duszę
kłamstwo wszechobecnie
dobrem się nazywa
„myślą, mową, uczynkiem i …”
zadbaniem
śluby czystości składa

czerń dobrotliwie się lituje
szczerze rozum ogarnia
„myślą, mową, uczynkiem i…
zaniedbaniem”
siostry pragnie
spoczynku wiecznego

szarość kazirodczą spłodziły
mieszka córka ich w człowieku
pokonana
„myślą, mową, uczynkiem…”
i na wieki wieków heterozygota

Opublikowano

Odnośnie Pani wypowiedzi:
1. "jest ciezki jak olow" - próbuję uczynić moje wiersze lżejszymi, ale niestety jeszcze mi nie wychodzi...
2. "..jest dla mnie ..krzykiem..wolaniem o ...
..no wlasnie .. o co ?..tego jeszcze nie wiem..
..niepokoi.." - Ma Pani rację... Wiersz napisany był pod wpływem zdrady mojej koleżanki... Chciałam w wtym utworku przekazać, że człowiek jest (każdy!) połowicznie dobry i zły ("heterozygota"). Biel jako symbol dobra jest okrutna, bo ukrywa swoje zło... Czerń jako zło staje się pozytywna, ponieważ jest szczera w swojej nienawiści... Motyw z modlitwy miał wskazywać na powiązanie wiary katolickiej z dwoistą naturą człowieka.
Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale chciałam już opowiedzieć wszystko i rozwikłać zagadkę treści...
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

Opublikowano

a dla mnie wszystko jasne:)-i nie wiersz jest cieżki tylko "ludzie ludziom zgotowali ..."-dlaczego ten cytat nasunął mi się po przeczytaniu I-szej strofy?? (oczywiście pytanie retoryczne:) )pozdrawiam i pozyczam do ulubionych

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie polecam na przyszłość takiej własnej interpretacji,
jako czytelnik poczułem się zignorowany,
zaro szans na napisanie własnych przemyśleń po takim wyjaśnieniu posiadam,

a szkoda, bo można by było.

Pozdrawiam,
Kai Fist
Opublikowano

Jest taka ksiązką-"Kto wstrząsnał trzecią Rzeszą"
Ja napisze nową "Kto wstrząsnął?Heterozygota.."

Im więcej żalu,im więcej trosk opisywanych ostatnio-tym bardziej znieczulamy sie na to co sie dzieje.

Co nie zmienia faktu,że wiersz jest dobry.Mocny,ale dobry.

To ,że Pani tłumaczyła o co chodzi-uważam za odpowiedni krok,a rada dla innych patrz-->kai-na drugi raz trzeba sie pospeiszyć z komentarzami:))

pozdrawiam
ania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Być może człowiek umarł już dawno, odkąd powstał pieniądz, bez którego niemożliwe jest funkcjonowanie w tym najlepszym/najgorszym ze światów. Ludzie "płatni przy odbiorze", jak piszesz, to nic innego jak ludzie, którzy od stuleci kombinują, jak się sprzedać. Pomstujemy na prostytutki, handlujące swoim ciałem, a my wystawiamy na targowisko znacznie więcej - nasz czas, emocje, prywatność, relacje z innymi, wiedzę, wyobraźnię, przeszłość, przyszłość i teraźniejszość.. Żeby ktoś łaskawie ocenił, ile to jest warte, i rzucił nam za to jak ochłap najniższą albo średnią krajową. Tak mi się kojarzy złota klatka - a każdy ma swoją. I jak tu być? Istnieć istnieniem idealnym, wolnym, istnieniem które ma wartość dla siebie samego? Utopiści tysiącami rozbijali sobie łeb o rzeczywistość. Zmieniały się targowiska (dziś chyba największym jest internet), ale cały czas każdy z nas musi coś komuś udowodnić. Inaczej jest niewidoczny,
    • @lena2_ O, dzisiaj od rana mam szczęście do historii z morałem. Grzech zaniechania, o którym  piszesz, najczęściej ma podłoże w lęku. A to już się wiąże, zazwyczaj, z poczuciem sprawczości. Człowiek, który ma świadomość tego, że to co robi, ma sens i zostanie doprowadzone do zamierzonego rezultatu, po prostu działa. A kiedy czuje, że nic się nie da zrobić, że tylko narobi sobie kłopotów, wówczas betonuje się w bezpiecznej strefie komfortu. Brakuje mi czegoś w tym wierszu. Zaczęłaś od samego wierzchołka góry lodowej, a pod powierzchnią morza, tj. w duszy i umyśle ludzkim, dzieje się znacznie więcej.
    • Oceniam tę historię jako mocno schematyczną. Wiesz, taka duszoszczipatielna, z morałem, zresztą sama przyznajesz, że napisałaś ją pod kątem dyskusji z młodzieżą. To, że świat kocha jedynie pięknych, młodych i bogatych, pozostaje tajemnicą poliszynela, choć zdarzają się wyjątki. W środowisku poetów można oczekiwać większej wrażliwości i idealizmu, niż wykazała bohaterka. Niestety jednak, wyjątki potwierdzają regułę i karmią ludzką naiwność. Ewa to bardzo młoda dziewczyna, i element zaskoczenia mógł mieć dla niej kolosalne znaczenie. Gdyby Fenrir ją uprzedził wcześniej o swojej niepełnosprawności, być może miałaby czas przemyśleć sytuację i się z nią oswoić, zaakceptować. W idealnym świecie oczywiście szlachetna dusza w ogóle nie zwraca na takie sprawy uwagi, ale niestety, nie jesteśmy idealni. A jeśli założymy, że bohaterka opowiadania po prostu jest mało empatyczna, niedojrzała, egoistyczna, to może lepiej rozczarować się jak najwcześniej, wtedy, kiedy boli najmniej.
    • @violetta   A co? Pani już mnie nie kocha? Jakoś dziwnie pani już na mnie nie krzyczy...   Łukasz Jasiński 
    • spokój nie zawsze bywa święty gdy odwraca głowę by nie widzieć krzywdy pławi się w niewiedzy hodując beztrosko   obojętność
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...