Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Raszujka - trasą od trawy dobiegła.


Rekomendowane odpowiedzi

torów tu dosyć, dwa pręty przez grudę,
ściągnięte w śruby, jakby kadry filmu,
wiatr tędy zwykle drapie starą dudę
niźli pociągiem jechać, weź i pilnuj
bo bez zegarka i bez słonka takoż
zdąża jakowy zasobnik fest paką,

że się nie rusza nikt i nawet trawy
nie znoszą ździebeł kiedy wiatrem gwizdnie
tabor kopcony, co powietrze trawi
jak szarak ziele, bo takie to pyszne
jak stukot w tory kół iskrzących w nasyp,
co jeno trawom w przejeździe nie pasi,

stąd oby nikt tam nie wiedział cokolwiek
cieniem się chronią i rosą, co świtem
wiatr nie dowidzi lub słonko nie porwie
do końca dzionka łany nie dobite
falują nocą frajerzoną bójką
acz księżyc zwie te miejsce – Raszujką.

------------------------------------------------------
od autora:
Raszujka – (pow. przasnyski) mała wioska, stacja PKP na linii Ostrołęka - Olsztyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Messalinie, ja to już taką chorobę posiadam, że jak mi coś nie pasuje, to godom bystro. A już jak błąd jakowyś ujrzę, to mnie tak rusza w środku, że gęby uchylić muszę nawet, jakby mnie ktoś kołki ciosał na głowie.
No i ujrzałem: oto primo jak ta lala - zdąrza jakowy... zdąŻa...
oto secundo jak trza - jedno... jeno... (ale się nie upieram na fest)
oto tertio jak w ryj - frajerzoną bujką ... bójką ( a może bujka jak jujka )

No i już jestem ten najgorszy, taki beee, i w ogóle...

Ale ciepło, jak zawsze pozdro Piast

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...