Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nadchodzi moment,
by czemuś zaufać.
wertuje księgi w głupiej nadziei,
że znajdę w nich wskazówki
dla czego mam żyć.

lecz te strony krzyczą wciąż pustką.
czy Ty, masz mi być Ojcem, czy idolem?
mówisz przez ludzi
którym nie ufam,
bo nie słyszę trzepotu ich skrzydeł,
a moje zamokły od łez.

gdzie ta Nagroda?
zaświadczcie mi o niej!

i czemu macie w pogardzie ludzi,
którzy robią wszystko, nic nie oczekując,
nie mając czasu na trzymanie waszego sztandaru,
by powiewał na wietrze.

skaleczyłem się w palec papierem,
a te słowa, nawet zbroczone krwią,
są martwe.

czy ja też muszę być martwy,
by uwierzyć?

Opublikowano

do kogo zwraca się z pretensjami Peel w zwrotce 3. i 4. czyżby do krzyczących pustką stron ze zwrotki 2.

autorze daj ochłonąć peelowi - zagubił się chciałby mieć dowód na wiarę, a tu nic: broczy krwią i łka, on nie widzi sensu, a ty mu każesz żyć - litości

Opublikowano

Wertuj księgę (tę najważniejszą) od czasu do czasu, a w końcu coś do Ciebie przemówi. Nie słuchaj ludzi, którym nie ufasz. To tyle po przeczytaniu tekstu. Resztę zostawiam wprawnie władającym piórem.
Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...