jeszcze bez tytułu

[Anna Maria K.]

chciwe ostrze zawieszone
idea imć monsieur Guillotina

śledzi każdy ruch warg
znany w słowniku jako uśmiech

bacznie notuje w księgach
świętego Oficjum

błysk oka i płomyk zapału

uginająca się machina
pod ciężarem dowodów

opada giętko na szyję kury
co mogła znieść tyle złotych jaj

z odciętą nadzieją pęta się
twór bezkształtny
[aż zamrze ostatni nerw

cisza usprawiedliwa egzekucję
aż do kolejnego procesu

[Roman Bezet]

Dla mnie za dużo enterów, zwłaszcza na początku. Taką prozą można by to zapisać spokojnie. Treść lekko wymyślna (twór bezkształtny - to kura po? ;)
Aha: i inwersje zupełnie niepotrzebne (uginająca się machina / pod ciężarem dowodów - co? c o?), nawet zamazują sensy.
dyg
b

[Arena Solweig]

Sugestia dwóch poprawek dodatkowo do tych od Bezeta.

cisza rozgrzesza egzekucję

chciwe ostrze - idea monsieur Guillotina

[Anna Maria K.]

Dziękuję Areno za wskazówkę. Publikuję natomiast w warsztacie drugą wersję, zmienioną z pomocą sugestii R. Bezeta.