Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ziewającym wzrokiem zmierzyłam światło
w lodówce to co za oknem nie sprawiało
wrażenia nadchodzącego dnia

pozbierałeś wtedy strzępki szarych komórek
poukładałeś po kolei będąc pewnym że stoję
wziąłeś kłębek nerwów i porozcinałeś

mimo bólu uplotłam gniazdo i czekam
na innego ciebie - dolecisz tam?

Opublikowano

ziewającym wzrokiem zmierzyłam światło
w lodówce to co za oknem nie sprawiało
wrażenia nadchodzącego dnia

pozbierałeś wtedy strzępki szarych komórek
poukładałeś po kolei będąc pewnym że stoję
wziąłeś kłębek nerwów i porozcinałeś

mimo bólu uplotłam gniazdo i czekam
na innego ciebie - dolecisz tam?

Ewo gratuluję i pozdrawiam pomiędzy podszeptami.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki!
kurczę, ucząc się od Ciebie początek pierwotnie identycznie porozcinałam- więc już powracam do tej wersji:)

dziękuje za poświęcenie czasu i pozdrawiam cieplutko!!
ER
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki wielkie:) a które to te gorsze? (pytam na przyszłość coby się poprawić:)
nie wiem, jak Eugen to robi, ale jemu wychodzi zawsze to, co mnie miało wyjść:)
pozdrawiam cieplutko
ER
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no to czekam na propozycje:) i sama tez pogłówkuję:)
fajnie, że się spodobał chociaż kawałek:)
dzięki za odwiediznki!
pozdrawiam z wiosennym promykiem:)
ER
Opublikowano

no, wiem, że z czasem toza bardzo nie trafiłam. nie jest to noworodek, odleżakował swoje i pomyślałam, że ten wczorajszy deszczyk musi na forum przynieść troszkę ochłodzenia euforii wiosennej:) właściwie nie był jesienny- raczej z tego brzydkiego końca zimy, która się zasiedziała, zbrzydła wszystkim i taki paskudny nastrój powodowała:)

ale co tam- ważne, że tamten czas minął, jest cieplej:)

dziękuję za odwiedzinki i pozostawienie milutkiego śladu:)

pozdrawiam serdecznie!
ER

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...